2007
/ 2007-01-11 06:05
/
Bywalec forum
Jak zawsze witam wszystkich o poranku.To co sie stalo z NBP wpisuje sie przeciez w logiczna calosc.Cale nasze obecne zycie polityczne i nie tylko jest pochodna jednego,jedynego zdania wypowiedzianego niegdys przez Jarka:
"Jesli myslicie,ze kiedykolwiek dojdziecie do wladzy,to sie mylicie"
Najtrudniej jest podobno zeswinic sie pierwszy raz,potem juz leci.
Zyjemy w starsznym kraju,ktory potencjalnie juz dawno moglby byc potega pod kazdym wzgledem.Moglby,ale nie jest.Teraz nie jest dzieki miernotom u szczytu wladzy.Poniewaz miernota otacza sie podobnymi sobie.Nie pozwoli na samodzielnosc ani wlasne zdanie.Nie dopusci,by pojawil sie ktos,kogo publicznie beda chwalic.I dobrowolnie nigdy nie odda stolka.
Teraz NBP nie ma juz biezacych nadwyzek.Teraz kujon,koniunkturalista i oportunista Skrzypek bedzie usuwac ludzi Leszka,bo kazdy z nich jest lepszy od niego.
Teraz wreszcie otworzyl sie zamek do rezerw dewizowych NBP.I teraz wlasnie trzeba sie juz na powaznie i na biezaco przygladac polityce geniusza znad Wisly.Poniewaz tym razem chodzi juz o NASZE pieniadze.Na szczescie mamy za plecami Unie i to jest obecnie jedyny nasz ratunek.I byc moze tylko dzieki temu nie rozdadza i nie przezra wszystkiego.
Jak pisal ktos niedawno,przytaczajac stara analize,ten wlasnie rok ma byc szczytem koniunktury w naszym kraju,a 2009 ma byc prawdziwa zapascia.Analiza pochodzila sprzed ponad 8 czy 10 lat i jest zastanawiajaca,bo 2007
rzeczywiscie zapowiada sie na najlepszy w historii Polski,a 2009 to ma byc koniec tej kadencji tej ekipy.