... a może by tak znacjonalizować te całe towarzystwo, żeby już sie nie panoszyło w Polsce. Przynajmniej kapitał nie będzie wypływał z Polski.

Szanownekoleżanki i koledzy inwestorzy. Zwracam sie do Was z prośbą o pomoc w leczeniu mojego syna Alana ur. 27.X.2011r. Od dnia narodzin spędziliśmy w klinikach w Zabrzu i Katowicach 11 tygodni i nieskończoną ilość godzin w poradniach. Nasi specjaliści podejrzewają choroby genetyczne i metaboliczne. wytypowali kilkadziesiąt najbardziej prawdopodobnych chorób do sprawdzenia i w ciągu 7 miesięcy wykluczyli zaledwie pare. Nie ukrywają, że diagnozowanie mojego syna w tym tempie zajmie lata bo każde badanie to koszt od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych. Sprzedałem 1 z dwóch samochodów, sprzedałem akcje, wystawiłem na sprzedaż mieszkanie, które kupiłem rok temu dla mojej 5 letniej córki, żona zrezygnowała na jakiś czas (mam nadzieje) z pracy na uczelni i rozpoczeliśmy diagnozowanie syna bez pomocy NFZ. koszty jednak nas przerastają. Chcę zdiagnozować, wdrożyć leczenie i wrócić do normalnego życia bez długów, kredytów i ściemniania NFZ. mój numer konta to: 32 1050 1083 1000 0022 0333 2875. Na prośbę mogę przesłać pocztą elektroniczną do wglądu wypisy z klinik mojego syna. Pozdrawiam.ryszard578@wp.pl

System się wali, jak za późnego ZSRR. Problem w tym, że w UE nie ma odpowiednika Gorbaczowa.

również przez Francję i Niemcy!

Pierwszy czarnowidz III RP. Niby chłop ma wiele racji, ale jego skrajnie pesymistyczne prognozy już zacząłem traktować z dystansem.

Agonii Grecji ciąg dalszy...
Czy ktoś w końcu zastosuje eutanazję?

Przeraża mnie łatwość, z jaką politycy pompują miliardy w banki czy inne molochy. Bankructwo to naturalne zjawisko w gospodarce wolnorynkowej - a może takowej już dawno nie ma?

Dzięki bankructwom gospodarka się oczyszcza no ale ja rozumiem - państwo solidarne czyli jak ktoś sobie nie radzi to trzeba mu pomóc. Tylko wtedy po co sobie radzić? W ten sposób wpadamy w spiralę patologii, coraz większe podatki i coraz niższa efektywność aż cały kraj tonie.