Indeksy krążą wokół lipcowych dołków
Money.pl
/ 2008-09-26 11:54
artysta
/ 83.7.192.* / 2008-09-26 19:13
Kasiu, zwracam uwage na dwie rzeczy ; po pierwsze jezeli Cie wszyscy posluchaja i będą chcieli sprzedać akcje, to nikt ich nie kupi {bo ew.kupujacy tez Cie posluchali }. I druga sprawa : proponowalem , abys przyznała sie do blędu, kiedy zle przepowiesz ten tydzień { a przepowiadalas spadek WIG-u }. A tak w ogóle; dlaczego tak zalezy Ci na spadkach akcji ? Proszę, odpowiedz.
chihot
/ 213.134.187.* / 2008-09-26 20:50
te artysta,namaluj sobie zadek konia z podniesionym ogonem,wtedy stwierdzisz czy to ogier czy kobyła.
chihot
/ 213.134.187.* / 2008-09-26 21:15
aha,tylko uwazaj by ci czegos nie w*********** hj,hj ha,ha
kazio2
/ 83.29.54.* / 2008-09-26 14:14
hej wy opasłe byczki ,na co czekacie ? wszystko ,leci na zach w dół a wam się wydaje ,że nałapiecie leszczy?.walcie się pomiedzy soba a i tak dostaniecie niebawem sraczki.
recesja zawitała do Irlandii i Nowej Zelandii, co pokazuje, że ma to globalny wymiar
Kosmiczny wzrost odnotowują: Rosja, Kazachstan, Chiny, Indie, Pakistan, itd, itd. Razem mogłyby tamtych nakryć czapką
abra
/ 62.148.94.* / 2008-09-26 15:47
Popatrz sobie na wykres rosyjskich i chińskich indeksów z ostatniego roku. Jeżeli faktycznie zachowanie giełdy wyprzedza koniunkturę w gospodarce, to wiesz co to może oznaczać.
no, nie przesadzajmy z tą teorią giełdy...
Pilsener
/ 2008-09-26 11:54
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Inwestorzy przywykli do lawiny złych danych makro -spływają po nich jak po kaczce, zresztą im niżej są indeksy, tym mniejszy wpływ mają dane makro na dalsze spadki - całość kręci się wokół trendu i kryzysu finansowego, złe dane makro już niewiele mogą indeksom zaszkodzić - potrzebne są spektakulrane bankructwa, by wepchnąć indeksy na szczyty nizin.
Pilsener
/ 2008-09-26 15:35
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
A jak - jak znacie jeszcze jakieś do bólu poprawne politycznie określenia typu "jestem za a nawet przeciw" to wpisujcie :) Słucham właśnie prognozy pogody: "wiatr słaby i umiarkowany, w porywach silny".
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.