2009-01-23 16:18:44 | Arlemen
Re: Dno już blisko. Przebijemy? [2]
Panowie i panie.Jestem na giełdzie od 3 miesięcy i już wiem jak ten mechanizm giełdy
działa.Otóż polega na wydymaniu akcjonariuszy przez spółki ,domy maklerskie oraz banki i
media. Dla nich zaniżone kursy akcji są niestety na ręke.Moje stwierdzenie jest
proste,podam przykład.Powiedzmy że przy osiągnieciu 10% do góry na jakiejkolwieg spółce
która dajmy na to osiągneła kurs 10zł było do tego potrzebne obrotu 10milionów złotych i
obrót taki zrobiło powiedzmy 1000 graczy.To załózmy że tym razem kurs spadł o 10% do 9zł
i wystarczyło tym razem na to 1milion złotych i 100 graczy.Więc wytłumaczcie mi teraz
gdzie są pieniądze tych 900-set graczy czyli kwota 9 milionów którzy zostawili na górce
czyli 10zł gracze???.Dobrze wiemy wszyscy by podnieść notowania spółki niekiedy o kilka
procent wystarczy kwota 10tys.zł ,więc wytłumaczcie mi dlaczego poszczególne spółki dla
których taka kwota jest śmiechem na sali nie ratują kursu swojej spółki??? ,ano dlatego
że po co...skoro za głupotę graczy wpadło im 9 milonów zł jak zatańczyło 1000 naiwnych
graczy? .Teraz się zastanówcie przy jakich obrotach nakupowaliście akcji które kosztowały
kilkaset procent drożej?Niewiem może mój tryb myślenia jest błędny ,ale w ostatnich 3
dniach mamy takie jazdy w dół przy smiesznych obrotach.Komuś pewnie zależy na takim toku
gry bo w tym momencie pieniądze wyparowują...pytanie tylko gdzie?? i na to mi
odpowiedżcie doświadczeni gracze giełdowi.Pozdrawiam.
skomentuj zgłoś do usunięcia
2009-01-23 16:24:15 | Zielarz [ Portfel ] [ Uparty Gracz Giełdowy ]
nic nigdzie nie "parujete". Te same tranzakcje wykonane na wysokim obrocie rownie
dobrze mogly by sie odbyc w dluzszym czasie na niskim. wolumen / obrot obrazuja tylko
nastroje i skale zainteresowania wiekszosci.
skomentuj zgłoś do usunięcia
2009-01-23 22:36:21 | Arlemen
widzę przyjacielu że nie kumasz czaczy ,więc wytłumaczę Ci prościej.Spółka X
wypuszcza 1000 akcji za 1zł ,kupuje je 100 inwestorów po 10 akcji za i wydali na to
po 10zł.Następnie tych 100 inwestorów sprzedaje kolejnym 100 inwestorom po 2zł za
papier a ci również po 10 akcji kupują...czyli wydali po 20zł ,obrotu mieliśmy tym
razem 2000zł.Następnego dnia jest panika że spółka X wywaliła się opcjami
walutowymi naprzykład.Przy tym komunikacie było już tylko 10 graczy którzy w panice
sprzedali
akcje kolejnym 10 inwestorom po 1zł ,czyli obrót mieliśmy tym razem 100zł
a
akcje wróciły do ceny początkowej.Pozostali 90 graczy na drugi dzień sprzedało
również swoje
akcje po 1zł mimo że zapłacili 2zł ale kurs był taki a nie inny,a
więc w sumie otrzymali 900zł w sumie.Więc teraz odpowiedz mi gdzie podziało się te
1000zł które zapłacili w nadwyżce??? Więc sam widzisz że spółka X je pochłoneła na
skutek sztucznie wywołanej paniki.Tak działa giełda przyjacielu.