masz rację to pachnie rabunkiem w majestacie prawa. może trochę przesadzam ale policz sobie jak wyglądałby zysk przy sprzedaży akcji np. zakupiłem
akcje spółki X za kwotę 2000 zł , sprzedałem po miesiącu z zyskiem 10% tzn 200zł minus prowizja 12zł zostaje 188 zł minus podatek 30% i pozostaje 131,60zł od tego jeszcze należy odjąć koszty własne tzn. internet , ,prąd , koszty informacyjne , mam na myśli np . prenumeratę parkietu itp. w przybliżeniu niech to będzie te 1,60zł żeby było okrągło zostaje 130 zł czyli 6% z ogonkiem , a przecież nie zawsze udaje się ugrać aż 10% .
W ogóle uważam że podatek od zysków giełdowych nie powinien być większy niż 10 % , a zupełnie uzasadnione byłoby gdyby był równy podatkowi który stosowany jest przy transakcjach kupna- sprzedaży tj. 2% . ale to tylko moje zdanie.