ten artykuł nie najlepiej świadczy o Panie Arturze Nawrockim oraz o Panie Bartoszu Wawryszukim. (piszą o tym o czym nie mają pojęcia)
Zobaczcie co się składa na inflacje i ile wynosi na prawdę inflacja
polecam artykuł:
http://januszjankowiak.bblog.pl/

To dopiero początek.
Efekt: Cóż, konsumpcja spadnie do takiego poziomu że gospodarka zdechnie śmiercią naturalną. Bo dla kogo produkować jak nikt nie ma kasy, ale zawsze można podnieść VAT, co nie Donek?

Polacy to twardy naród (posadzi ziemniaki, cebulę itp.) więc przetrwa.
Rządzących czekają przysłowiowe taczki.

Rodacy obudźcie się!!!
UPR-WIP >>> Nowa prawica

Polska najdrozszy kraj w Europie!! drozszy gaz, drozsze ciuchy, drozsze wczasy zagraniczne,drozsze zajecie pozalekcyjne dla dzieci, drozsze ubrania dla dzieci, wyzsze czynsze za mniejsze mieszkania, ceny spozywcze takie same (moze jeszcze mieso jest drozsze na zachodzie o jakies 20%). Gorsza oferta finansowa, drozsze auta, i pewnie jeszcze cos by sie znalazlo. Paliwa drozeja sezonowo oczywiscie ,zeby koncerny mogly zarobic wiecej w sezonie urlopowym a prezesi grzac sie na plazach barbadosu.
Rzad nic nie moze zrobic -wiec po co jest? inne rzady moga na cos wplynac.Czy nie lepsza gospodarka centralnie sterowana,gdy wiemy jakie powinny byc ceny a nie ustalaja ceny najbogatsi na listach, ktorzy musza przeciez dalej scigac sie w rankingach. Kazdy powinien miec honor,byc samodzielny,pracowity i ambitny,ale okazuje sie,ze im wiecej kasy tym bardziej czlowiek nienazarty! a ile 1 czlowiekowi potrzeba? no niech ma 2 dobre auta, 3 domy, ma na wczasy 3 razy do roku,ale na to nie potrzeba miliardow,ile moze przezrec jeden czlowiek?? A zeby 1 byl miliarderem to tysiace musi byc ubogich na tym polega kapitalizm.

pamiętamy, że w czasie kryzysu finansowego czarne złoto potaniało niemal czterokrotnie


Coś nie mogę sobie przypomnieć, żebym w tym czasie tak tanio tankował ;-)

W czasie, gdy koncerny paliwowy kupuje baryłkę 4 razy taniej, klient na stacji benzynowej może liczyć może na jakieś 10% zniżki w cenie, Oczywiście gdy tylko baryłka drożeje, cena na stacji idzie w górę ze skutkiem natychmiastowym. Rewelacja.

Dzięki większym wpływom z VATu dociągną do wyborów bez niezbędnych reform a lemingi i leszcze to kupią.

A po wyborach hulaj dusza, hulaj noga ...

według tajemnej wiedzy ekonomicznej ministra Rostowskiego z PO, podwyżka VAT spowoduje spadek cen żywności.

Ale jak się zabezpieczyć? Jedyne wyjście to metale szlachetne - ja kupuję systematycznie od 2008 roku i jak na razie zarobiłem 60%. Polecam sprawdzonych dilerów: e-numizatyka.pl albo www.bulioner.pl - zawsze porównuje tu ceny.

Szanowni Redaktorzy artykułu o inflacji.

Jeżeli przy pięcioprocentowej inflacji używacie zwrotu "Inflacja szaleje",
to ciekawi mnie, jakich czsowników użyjecie dla inflacji dwa-, pięć-, dziesięć razy większej niż obecna.