weber
/ 31.61.80.* / 2012-04-13 15:00
Jak oni to liczą?
Nie znam na ogół cen, ale niektóre z nich powalają. Wczoraj kupowałem w Lidlu croissanty, które wcześniej kosztowały 99 gr/szt., teraz 1,19, a to prawie 20%, nieprawdaż? Nie sądzę, żeby wszystko inne poszło w dół. O chlebie, jajkach (100%) i benzynie nie wspominając.
Jak oni to liczą, że wychodzi im 1%? Mają jakieś szczególne algorytmy? Mnie inaczej uczyli, zgodnie z zasadami matematyki.
To już nawet statystyki fałszują?