entomolog
/ 83.8.115.* / 2010-03-24 16:05
pewnie, a kto by nie chcial. wojna depozytowa juz byla, teraz czas na wojne kredytowa, a ta z udzialem hipotek wzbudzac bedze najwieksze emocje. poczekamy niechaj ruszy, a pozniej jakie beda jej wyniki. raporty bankow ladnie unaocznia, kto i ile hipotecznych udzielil.
oczywiscie kwestia cen nieruchomosci tez bedzie tutaj miala swoje miejsce, ale mimo wszystko, kto pierwszy na froncie zaatakuje, ten powinien miec szanse zdobyc przewage i to znaczaca