ING_Subgundusze

wania24 / 2006-12-22 08:18
W połowie grudnia zainwentowałem 13200 zł. w fundusze typu Parasol w ING i już po paru dniach jestem na w sumie -500 zł. po odtrąceniu prowizji i spadkach, Co ja mam robić??
Zainwestowałem (4000 w fundusz akcji 2000 w stabilnego wzrostu i reszte w subfundusz selektywny). Czy te spadki będą się długo jeszcze utrzymywać ????
Wyświetlaj:
omegaa / 85.128.56.* / 2006-12-26 22:32
bez strachu- kupiles fundusze bo bardzo wysokich cenach w tym okresie, bo byly to najlepsze dni dla funduszy-ostatni tydzien przed swietami byl jednym z gorszych w tym roku i dlatego kasy ubywa. Jak chcesz szybkich zyskow/strat to niepotrzebny ci fundusz stabilny. To nad czym powinienes sie zastanowic to jaki bedzie styczen- bo moze byc przelomowy, tylko ciekawe w ktora strone
aka99 / 62.121.84.* / 2006-12-25 00:22
po co wchodziles w fundusze jesli nie masz o nich zielonego pojecia ?
uwierz mi sa ludzie ktorzy maja strate wieksza niz caly twoj wklad a w zadnym razie nie mysla o wyplacie, malo tego dokupuja nowe jednostki ....
wania24 / 2006-12-22 11:11 / portfel
Hm teraz to już jestem na -636 zł. Jak tak dalej pójdzie to będzie nieciekawie - pieniążki zainwestowane miały być na spłacenie kredytu (zakup działki budowlanej).
LBas / 2006-12-22 18:58 / Bywalec forum
Bądz cierpliwy ,weszłeś na górce i prowicja troche zjadła ,ja nie zyzykowałbym teraz z tym selektywnym i zrobiłbym konwersje na stabilny a jak sie troche uspokoji to na akcyjny
:) / 83.6.107.* / 2006-12-22 22:17
proponuje najpierw poczytac co to sa fundusze i na jakiej zasadzie dzialaja.nastepnie prosze zapoznac sie z sytuacja na rynku i obiektywnie ocenic.Twoje straty to jakas smieszna kwota.ja mam 100tys. stracilem ponad 5 tys. i jakos nie placze.takie se reguly raz wzrasta raz spada.jeszcze nie slyszalem zeby ktos po stracie 500zł tak sie martwil.
:) / 83.6.117.* / 2006-12-25 23:11
wlasnie przez takich marnych graczy jak ty jest jeszcze gorzej niz byc moglo byc.ledwo co spadnie straci 500 zł a juz olaboga!!!!chce sprzedawac jednostki...paszal won z funduszy dyletancie.
toja@ / 83.26.228.* / 2006-12-26 16:53
Gracze są różni jedni mocni, a inni słabi. Dlatego należy spoojnie do nich mówic, krok po kroku i uspakajać - bo będzie jeszcze gorzej. Nikt na poczatku nie był orłem. Ja kiedys trzymałam do końca i straciłam wszystko co do złotówki - a były to akcje Uniwersalu - jak ktos jeszcze coś pamieta. Teraz jestem ostrozna i nawet zastanawiam się co lepiej - kupic kika działek, czy wejśc w fundusze. Grałam też akcjami Suwar, ale to mała spółka i mozna na iej sporo zyskac, ale tez równie duzo stracić. - teraz jest przewartosciowana i tylko mozna zjechać w dół. Na przykładzie Suwar - 10 lat temu 1 akcja kosztowała 20 zł - za 1000 akcji było 20.000 zł - a działka 2000m/2 kosztowała wtedy 4000zl, czyli za 20 000 zł można było kupic 5 działek. Dzisiaj ta sama działka kosztuje 80.000 zł, a 1000 akcji Suwar 100 000 zł, ale gdybym 10 lat temu kupiła działki to dzisiaj 4x 80 000 = 320 000 zł. Mysle, że opłaca sie inwestowac w ziemię, bo to jest nie zniknie, nie straci się na spadkach, czy bankructwach. Kredyty na grunty są małe - po co tracic nerwy na giełdzie.
jery / 80.51.171.* / 2006-12-27 18:52
a propos akcji Uniwersalu - przepadły co do joty ?????
mick / 2006-12-26 18:31 / Uznany Gracz Giełdowy
nie chodzi o to zeby spokojnie mowic - ale o to zeby ci ludzie co przychodza z kasa do funduszy mieli swiadomosc tego w co laduja pieniadze. wplacajac pieniadze podpisuje sie oswiadczenie ze zapoznalo sie z prospektem emisyjnym i akceptuje sie ryzyko. 90% z tych ludzi w ogole nie czyta tego typu dokumentow (nie wiem czy im sie nie chce, czy uwazaja sie za wszystkowiedzace alfy i omegi). a w prospekcie sa jasno nakreslone zasady funkcjonowania konkretnego funduszu, poziomu ryzyka, horyzontu czasowego, mozliwych okresowych duzych wahan kursow. oraz zasady ze fundusz bedzie maksymalizowal zysk (bez wzgledu na sytuacje na rynkach swiatowych) i co za tym idzie jego celem bedzie osiagniecie (z reguly rocznie) lepszej stopy zwrotu niz benchmark (przy funduszach akcji najczesciej indeks wig lub wig20). moja porada jako doswiadczonego funduszowca (mimo ze jak sadze jestem mlodszy od Ciebie) - nie zagladaj w notowania funduszu czesciej niz raz w tygodniu czy raz na kilkanascie dni - inaczej szybko zeswirujesz i bedziesz mial wiecznego stresa.
Fundusz akcji nie inwestuje w jedna czy dwie spolki - ale w kilkadziesiat, wiec nie ma co porownywac inwestowania w fundusze z gra na gieldzie (aczkolwiek przy troche wiekszej wiedzy mozna tak to traktowac). fundusz ma dac zwrot w dlugim terminie.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy