Ingvar Kamprad, nietypowy milioner
Money.pl
/ 2008-04-21 12:36
ZREZYGNOWANY
/ 88.199.38.* / 2011-07-01 11:39
DORZUC SIE NA BIEDNIEJSZYCH
Paul305
/ 188.146.136.* / 2010-11-24 14:11
Przypominam autorowi artykułu że akronim IKEA jest nie odmieniany!!! Zatem zawsze IKEA a nie Ikei.Warto sobie to przyswoić.Wystarczy zerknąć do słownika wyrazów obcych a także blisko znacznych.Jako człowiek I.K. jest bardzo bezpośredni.Jako pracownik Ikea miałem możność zamienić z nim dwukrotnie kilka słów i za drugim razem pamiętał moje imię.To mnie zaskoczyło.
cichamama62
/ 109.76.180.* / 2012-12-07 15:58
Kiedy modliłam się o to by moc nakarmić swoje dzieci - nie żadna religia, ale właśnie IKEA nakarmiła nas - przez trzy lub cztery lata (nie pamiętam bo był to bardzo trudny czas w naszym życiu), dzieci dostawały za darmo codziennie obiady. Jestem pewna, ze Pan Ingvar Kamprad jest naśladowcą Chrystusa. Gdybym miała Jego adres to chybabym mu wysłać mały upominek.
ArQus
/ 83.14.199.* / 2009-12-02 09:19
To chyba artykuł sponsorowany .
Ludzie wierza w rózne żeczy .
Wiara czyni cuda.
A tych nawiedzonych Jezus kocha z cała mocą.
Trevor Philips
/ 83.4.74.* / 2014-04-27 15:34
* rzeczy
podatnik
/ 217.11.139.* / 2008-04-22 14:14
Nie ma wtym nic nadzwyczajnego.
To nie przedsiebiorcy szastają pieniedzmi, którzy własna pracą osiagneli sukces tylko managerowie ,ludzie na etatach , zarzadzajacy cudzym majatkiem , no i w Polsce jeszcze Ci pseudo przedsieciębiorcy , którzy uwłaszczyli sie na Państwowym majatku.
Edek z krainy kredek
/ 87.205.187.* / 2008-04-23 15:14
Święte słowa. Ci którzy się dorobili włąsnym potem i stresem mają szacunek do swojego majątku, chociaż zawsze są jakieś wyjątki, w których głowną rolę gra inteligencja człowieka
fnsdfosjf
/ 46.204.10.* / 2011-10-18 16:30
przeciez to byly nazista - dorobil sie na zydach -a teraz sam jest zydem
prom
/ 194.17.229.* / 2008-04-22 09:57
Szef Stena Line, zachowuje się podobnie. Masa kasy i wcale jej nie wydaje. Tak już widać w Szwecji jest
leiho
/ 2008-04-22 01:11
/
"Tu Ne Cede Malis"
gdyby siedział w Szwecji nie byłby miliarderem tylko nezarzem - urzad skarbowy szybko postarałby się o "spawiedliwą spolecznie" redystrybucję jego pieniadze. Hahaha... dobrze, zgniłym szwedom, facet siedzi w CH i zasila szwajcarską gospodarkę, a te czerwone swinie niech się same pasą.
ficek
/ 89.161.39.* / 2008-04-21 19:40
dlaczego jego majątek został podany w funtach? czy to przedruk?
/ 83.31.195.* / 2008-04-21 12:36
A my po tych nic nie wartych studiach na zmywaku siedzimy żal.
rtyhrfgb
/ 83.25.161.* / 2008-04-21 17:06
Na studiach cie nauczą jak pracować za pieniądze, a to nie tędy droga...
wezyzyr
/ 212.76.37.* / 2008-04-21 14:19
trzeba było nie marzyć o MBA tylko pomyśleć i coś w tym czasie zrobić
geeg
/ 89.250.193.* / 2008-04-21 22:13
tak jest założyć własny biznes...
Papik
/ 194.116.134.* / 2008-04-21 22:35
Tak też uczyniłem już na drugim roku studiów.
Oprócz studiowania trzeba jeszcze główkować i mieć
odwagę podejmować ryzyko. Nie obejdzie się także
bez odrobiny szczęścia.