: )
/ 83.5.83.* / 2010-04-28 14:16
Jak widać na kolejnym już tego typu załączonym wyżej obrazku plaskostopi praktycznie niczym nie różnią się od pisiorków, jednych i drugich najbardziej pasjonują wydarzenia sprzed lat 30 albo i jeszcze lepiej 60.
Kaczyńscy i Komorowski byli w tym samym AWS, gdy w 2000 roku AWS się rozpierniczył
Kaczyńscy założyli PiS , a Komorowski na drzwiach od stodoły poleciał do platformy.Tylko młodziankom,których w
2000 roku bardziej interesowało zdanie matury niż polityka się wydaje,że między Komorowskim a Kaczyńskim
jest jakaś wielka różnica
Jak będę miał w II turze wybór między Jarem a hrabiom Komorowskim to nie będę wybierał.I wszystkim to będę doradzał,prezydent musi być wybrany,ale niech wybraniec ma świadomość ,że został wybrany przez mniejszość , może wtedy będzie mniej fikał.
"Komorowski na czas debaty zdjął noszony na co dzień sygnet z rodowym herbem, aby nie afiszować się swoim hrabiostwem"
Na co dzień się afiszuje,ale z okazji wyborów afiszował się nie będzie
Hrabia do lokaja:
- Janie,ugotuj mi jajko na twardo.
-Oczywiscie,jasnie panie.Jak zwykle obrac ze skorupki?
-Nie,zrobie to sam.Chce dzis troche popracowac