Witam serdecznie. Jestem stosunkowo świeżym inwestore, inwestuje przez emaklera od marca 2012.
Nurtuje mnie jedna kwestia, mianowicie:
Załóżmy, że posiadam:
100 akcji po cenie 20 zł,
oraz 100 akcji po cenie 10 zł.
Sprzedaje 100 akcji po 15 zł.
W mojej świadomości sprzedałem
akcje zakupione po 10 zł. Ale zastanawia mnie jak interpretuje to bank? Czy w tej sytuacji zakłada, że sprzedałem by zarobić, czy może sprzedałem to co kupiłem jako pierwsze?
Może jest to mało istotne, ale prowadzę portfel i nie chciałbym, żeby po otrzymaniu pitu z banku okazało się, że muszę poprawiać cały poprzedni rok w portfelu, ponieważ bank inaczej zinterpretował tranzakcję niż ja to zaplanowałem.
Z drugiej strony można również założyć, że chciałem sprzedać ze stratą, żeby pozbyć się papieru i odrabiac straty gdzieś indziej. A że sprzedaje ze stratą to nie płacę podatku. W tej sytuacji, jeżeli bank znowu interpretuje inaczej to otrzymanie pitu może stać się niemiłą niespodzianką, jeśli okaże się, że należy odprowadzić podatek na który nie jestem przygotowany.