gangfang
/ 178.36.182.* / 2013-05-27 10:06
Przez ostatnie lata nie ma żadnego wzrostu, poza wzrostem rekordowych długów, a to co robią banki centralne to skończy się tak samo jak w Japonii, skokiem oprocentowania, załamaniem popytu, rynku obligacji, akcji, popytu na surowce, co już trwa.
Stąd już ta panika na rynkach i realizacja zysków.
Smart money kupował w dołkach, teraz po zrobieniu sztucznej euforii na coraz gorszych danych, wywala towar frajerom.