Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Inwestorzy nie wiedzą co zrobić z akcjami

Inwestorzy nie wiedzą co zrobić z akcjami

Money.pl / 2009-08-28 18:08
Komentarze do wiadomości: Inwestorzy nie wiedzą co zrobić z akcjami.
Wyświetlaj:
janlew / 2009-08-28 23:31 / portfel / Tysiącznik na forum
Oscylatorki generalnie otwierają drogę do dalszych wzrostów (RSI, STS i ROC na w20) ale na SP500 i w20 widać jednak kilka rys na szkle. RSI spada od 1005 mimo kolejnych szczytów. MACD tak samo. Dla w20 MACD tak samo choć RSI, STS i ROC już nie. Ma to jednak tylko lokalne i krótkoterminowe znaczenie i nie sugeruje silnego spadku. Implikuje jedynie słabnięcie byków na obecnych szczytach. Trend jest jednak tak silny, że znów mogą nabrać nagle niespożytych sił, podobnie jak na początku czerwca, gdzie oscylatory dużo mocniej spadały mimo kolejnych szczytów indexów i przewidziały korektę lipcową, ale ta zaraz zakończyła się dynamicznym nadbiciem nowych szczytów rocznych. Fundamenty lekko sprzyjają obecnie bykom (wyhamowywanie spadku PKB w USA, stabilizacja na rynku nieruchomości) i może to skończyć się tak samo jak wtedy. Tym bardziej, że DMI i ADX też potwierdzają rosnącą siłę trendu wzrostowego na wszystkich najważniejszych indexach. Jeśli korekta to wydaje mi się, że nie wcześniej niż na 2500 na w20, teraz jednak nie. Tak wynika z techniki.

Świece w obecnym rejonie zniesienia 38,2% bessy na SP500 wskazują na utknięcie byków w martwym punkcie. Mamy 5 takich świec pod rząd: ważka, spadająca gwiazda, doji, wisielec, szpulka. Na w20 po prostu czarne świece z cieniami od góry (słabnięcie popytu).

Sugeruje to wszystko konsolidację lub jeszcze dalsze wzrosty, spadki ciężko z tego wyczytać. Jesień jednak sprzyja korektom na giełdach więc może w tej sezonowości tkwi jakiś klucz do odgadnięcia dalszego kierunku. Poza tym zaraz kończy się seria kontraktów. Czerwiec też jednak sugerował spadek z tych samych powodów a ten nie nastąpił. Tak może być i teraz. Tym bardziej, że 6 miesięcy trzymania rynku w górze bez dopuszczania do korekt (wyraźnie widoczne cudofixy w końcówkach sesji na SP500) sugeruje, że grubi postanowili odwrócić długoterminowy trend spadkowy (lub jest to efekt ciągłej ucieczki graczy z krótkich pozycji, którzy katapultują rynek w końcówkach). Może być i tak ale trzeba też pamiętać, że ostatnia bessa skończyła się takim samym długim odbiciem i ostatecznym spadkiem i pesymizmem mimo wyraźnie poprawiającej się sytuacji gospodarczej na świecie. Tak może być i teraz, polepszające się fundamenty gospodarcze wcale więc nie gwarantują, że rynek ma granitowe wsparcia pod stopami. Nawet w tej bessie spadki następowały często niespodziewanie i bez powodu mimo pozoru poprawy gospodarczej (vide czerwiec 2008 i luty 2009). To jest giełda i nic nie jest tu pewne. No i pokusa do realizacji ogromnych półrocznych zysków jest ogromna.

Reasumując na dwoje babka wróżyła, fifty-fifty.

Łyżka dziegciu - trochę sygnałów (nie muszą być jednoznaczne) zapowiadających spadki:

Rentowność 10latek amerykańskich spada i zbliża się do najniższych poziomów od miesięcy (zamknęły się dziś na 3,442) - relokacja kapitału w kierunku obligacji, odpływa z akcji. ADX na tym rynku spadł poniżej 20 co sugeruje utrzymanie się tego trendu i dalszą relokację.

Wolumen obrotu na SP500 konsekwentnie maleje od miesięcy (coraz większy brak chętnych na dalsze kupno i pchanie indexu w górę).

USD/JPY silnie spada i jest już na 93,59 (jeden z niższych poziomów w roku).

Złoto wciąż blisko historycznych szczytów i nie widać po tym rynku spadku awersji do ryzyka.

VIX najniżej od roku - interpretowany kontrariańsko nakazuje ostrożność (prawie nikt się już nie boi).
drauc nielogo / 212.49.46.* / 2009-08-29 17:24
Pieniądze wpakowane w banki zamiast na zwiększenie akcji kredytowej poszły w giełdę.
brzygmund / 83.4.183.* / 2009-08-29 10:27
Chlopak zapakowany w akcje, albo w L i czeka na dalsze wzrosty!!! ;))) Wtedy szuka sie nawet najbardziej kuriozalnych argumentow... Tym bardziej ze wszystko wskazuje na poczatek korekty. Chiny juz daly sygnal, złoto tez i wiele wiele innych
janlew / 2009-08-29 12:02 / portfel / Tysiącznik na forum

Chlopak zapakowany w akcje, albo w L i czeka na dalsze
wzrosty!!! ;))) Wtedy szuka sie nawet najbardziej
kuriozalnych argumentow... Tym bardziej ze wszystko wskazuje
na poczatek korekty. Chiny juz daly sygnal, złoto tez i wiele
wiele innych


Jestem longtermowcem i wcale nie czekam na dalsze wzrosty, raczej na spadki celem dokupowania. Na kontraktach nie gram, tylko akcje. Widać, że nie czytałeś tego co tu piszę od pół roku.

W papierze siedzę gdzieś od końca jesiennych krachów, wcześniej od 2007 byłem bez papieru (sprzedałem wszystko we wrześniu 2007 pod odbiciu rynku na 3900 z 3200 w sierpniu w 2007). Unikam spółek dmuchanych i wchodzę na dołkach transzami w dobre fundamentalnie firmy. Dla mnie giełda to zabawa na dekady, inaczej nie ma to sensu i jest tylko głupim zyskiem dla paru nędznych procent i dorabianiem biur maklerskich na prowizjach. Pewnie w tym momencie mógłbym kupić za wszystko i w dłuższym terminie i tak bym zyskał, ale straciłbym jakiś element gry polegający na polowanie na dołki w obecnym ogromnym dole.
janlew / 2009-08-29 12:41 / portfel / Tysiącznik na forum
I jeszcze jedno:


Tym bardziej ze wszystko
wskazuje
na poczatek korekty. Chiny juz daly sygnal, złoto tez i
wiele
wiele innych


Problem w tym, że złoto daje sygnał do korekty od pół roku i nic. A z tymi Chinami to obaczym jak będzie. Może wejdą teraz tylko w boczniak i wcale nie spadną.

W ogóle mało kto zakłada, że teraz będzie już tylko boczniak a przecież w poprzedniej bessie SP500 na tych mniej więcej poziomach co teraz (od 1000 do 1100) kisił się aż ponad rok - od sierpnia 2003 do października 2004. Dużo trudniej wspinać się na górę niż z niej spaść.

Choć rynek jest obecnie bardzo spekulacyjny a przecież na boczniaku się nie zarabia szybkich pieniędzy.
b a r a k u d a / 2009-08-29 04:05 / Pogromca mitów giełdowych
włożyłeś mnóstwo pracy , żeby ( summa summarum) stwierdzić :
Reasumując na dwoje babka wróżyła, fifty-fifty.

Mogłeś w tym czasie zaspokoić jakąś kobietę...być może żonę ....chciałbym , żeby tak było....:-)
janlew / 2009-08-29 11:47 / portfel / Tysiącznik na forum

włożyłeś mnóstwo pracy


Czy ja wiem, czy "mnóstwo pracy". Rynki to moje hobby i ja się tu nigdy nie męczę, męczę się bez nich. Zrobiłem sobie dla siebie na "kartce" tradycyjny bilansik cotygodniowy i wpuściłem go przy okazji na forum celem zestymulowania kogoś chętnego do dyskusji. Punkt wyjścia był neutralny ale swoją drogą wcale nie jestem pewien tego fifty-fifty, w trakcie dyskusji można by było przeciągać linę w dowolną stronę. Co w tym jednak męczącego?


Mogłeś w tym czasie zaspokoić jakąś kobietę...być może żonę
....chciałbym , żeby tak było....:-)


Na kujnięcie zawsze jest czas. Rzecz w tym, że nie tylko z tego składa się life. Choćby po upojnym kujnięciu ciągnie człowieka do czegoś innego. Chyba, że jesteś w stanie nakłuwać naokrągło, tylko pozazdrościć. Lecz wtedy jak znajdujesz czas na stragan. Może w trakcie?
b a r a k u d a / 2009-08-29 12:13 / Pogromca mitów giełdowych

Może w trakcie?

Fakt, jestem "wielowątkowy"...., ale nie składałem jeszcze zlecenia " w trakcie"...:-))))))))))))))))
Ale myśl cenna...:-)
b a r a k u d a / 2009-08-29 04:10 / Pogromca mitów giełdowych
ps.
Reasumując na dwoje babka wróżyła, fifty-fifty.

wiedziałem o tym kilkanaście lat temu.....
sorry .... pracuj dalej...:-(
modliszka / 2009-08-28 21:47 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Prasa w USA: Obama porzucił Polskę
Ultrakonserwatywny "Washington Times" ostro skrytykował administrację prezydenta Obamy za domniemany zamiar rezygnacji z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Dziennik pisze o nim, powołując się na "Gazetę Wyborczą".
- Krok ten byłby wysłaniem niewłaściwego sygnału do naszych sojuszników w Europie Wschodniej. Byłe państwa-satelity ZSRR należą do najbardziej stanowczych rzeczników silnego zaangażowania USA w Europie, ponieważ wierzyły, że mogą liczyć na Amerykę jako obrońcę ich interesów przeciwko wiecznie zagrażającej im Rosji - pisze waszyngtoński dziennik w piątek w artykule redakcyjnym.
wiecej na ONET.pl
...................................
Prowokacja idioty
A ja sie zapytam z czego maja ta tarcze budowac, skoro dziura buzetowa w USA skladania do przemyslen, kiedy upadnie cale to "mocarstwo"...
mmisiek / 217.96.251.* / 2009-08-29 11:13

A ja sie zapytam z czego maja ta tarcze budowac, skoro dziura buzetowa w USA skladania do rzemyslen, kiedy upadnie cale to "mocarstwo"...

tu raczej nie względy finansowe decydują
Swego czasu sporo sie mówiło o ludziach powiązanych z KGB w bliskim otoczeniu Obamy, a wiadomo że tarcza nie służy ani Rosji ani jej odradzającemu się sojuszowi z Niemcami.
max303 / 2009-08-29 09:13 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
bo ta tarcza miała być zrobiona po cichu,ale politykierstwo w tym kraju zawsze bierze górę bez wzgledu na to kto jest przy korycie
JB / 2009-08-28 21:56
A ja jeszcze dodam, że Polska znowu się ośmieszyła. My nic nie znaczymy dla wielkich mocarstw i jak cos mogą zyskać to się do nas słodko uśmiechają (nie powiem jak kto). a my zgrywamy wielkich rycerzy i partnerów USA a na koniec USA robi interesy z kim innym.

Tak samo robiliśmy w 1939 i zostaliśmy zmasakrowani a zachód miał nas gdzieś. Tak samo walczyliśmy z rosyjskim rurociągiem to sobie zbudują pod Bałtykiem.
modliszka / 2009-08-28 22:00 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
"Posmiac" to sie mozna, z deelu Tuska. Gaz kupiony za stawke x2 i brak inwestora na stocznie...........
JB / 2009-08-28 22:06
No ja już jakiś czas temu się do tuska zraziłem.
Ale po dzisiejszych wynikach PKB to jednak jesteśmy tą zielona wyspą na morzu czerwieni... tyle że nie dzięki niemu.

A tak apropo stoczni. PEwnie nie czytałaś jak pisałem. Płynąłem z Danii do Szwecji (w najwęższym miejscu czałe 4km) fajnym promem... zdecydowanie nowocześniejszy i wygodniejszy od tych co nimi w Norwegii płynąłem... a jak wysiadałem to zauważyłem tabliczkę informującą, że zbudowany został w Stoczni Gdańskiej :)
modliszka / 2009-08-28 22:08 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Powinna sie zakrecic lezka w oku....
A dwie lezki, jakby zobaczyl, co teraz sie w stoczni gdanskiej wyprawia...
JB / 2009-08-28 22:09
No własnie poczułem taka dumę połączoną z żalem.
modliszka / 2009-08-28 21:43 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Witam, gowno w przeręblu....tak bym okreslila gielde...
Czekamy na silniejszy ruch, abo w gore, albo zjazd.....

Jesli przerodza to w konsolidacje i nie beda spadac, jest szansa, ze V sie utrzyma, choc ...to zbyt duzy kryzys, aby bylo to realne....

Czas pokaze...

Pozdrawiam
Mieczyslaw / 2009-08-29 10:05 / Uznany Gracz Giełdowy
po co takie ostre slowa :)))

Bogdane przynajmniej trzeba bylo przytrzymac :)
JB / 2009-08-28 21:46
Myślę, źe teraz już będzie konsolidacja... dopiero na kilka dni przed rozliczeniem kontraktów odpali lub tąpnie.
modliszka / 2009-08-28 21:48 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Patrzac na Chinczyka, a ten odpalil jako pierwszyn w odbiciu...to czeka nas zjazd nieunikniony....
rzeź ostateczna / 212.76.37.* / 2009-08-28 21:52
już w poniedziałek tąpnie
modliszka / 2009-08-28 21:56 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
ja tez czekam....:-)
ale moga trzymac stragan do samych kontraktow...
janlew / 2009-08-28 21:52 / portfel / Tysiącznik na forum

Patrzac na Chinczyka, a ten odpalil jako pierwszyn w
odbiciu...to czeka nas zjazd nieunikniony....


Coś w tym jest, kapitał zagraniczny odpływa z chińskiej giełdy

http://biznes.onet.pl/chiny-i-pieniadze-zagraniczny-kapital-szybko-uciek,18524,3030452,2,news-detal
modliszka / 2009-08-28 21:54 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Nie czytaj Janielew, tych wynaturzen. Nikt nie odplywa na gieldzie, tylko zmienia pozycje i zarabia na spadkach....Reszta musi tanczyc, jak mu zagraja...
janlew / 2009-08-28 22:32 / portfel / Tysiącznik na forum
Leszcze z fundów i mali ciułacze co weszli na górce odpływają na lokalnym dołku bo spada (już prawie 20%). Grubi zarabiają na spadkach tak samo jak wcześniej na wzrostach. Jak zawsze i wszędzie.

Mamy konsensus, może być?

A czy tam w ogóle w tym na wpół totalitarnym kołchozie kontrolowanym przez państwo jest krótka sprzedaż? Bo nawet tego nigdy nie sprawdzałem.
modliszka / 2009-08-28 22:37 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Owego czasu, byl w USA zakaz krotkiej sprzedazy, ale czy na chwile obecna jest tego nie wiem...

Co do reszty sie zgadzam.

Pozdrawiam
janlew / 2009-08-28 23:18 / portfel / Tysiącznik na forum

Owego czasu, byl w USA zakaz krotkiej
sprzedazy, ale czy na chwile obecna jest
tego nie wiem...


Ale my o Chinach?

Pozdrawiam też
paloa z kielc / 95.41.20.* / 2009-08-28 22:59
zakazy i nakazy sie pojawiaja jak trzeba ruszyć w którąś strone, a co do chińczyków to żeby sie co niektórzy nie ździwili jak tym razem "my" nie pociąniemy
JB / 2009-08-28 21:59
Nie mam pojęcia jak jest w Chinach ale stawiam na to, że tam bardziej dbają, żeby gróby kontraktami inwestorów nie okradał. Poza tym tam spora częśc akcji jest zarezerwowana dla Chińskich inwestorów w tym skarbu państwa... a wię cfree float jest ograniczony.
JB / 2009-08-28 21:52
Ale ile oni urośli bez korekty a ile my.
Ja nadal jestem w akcjach, ale stopy są ustawione.
modliszka / 2009-08-28 21:58 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Rosli, bo maja kase. Teraz wybieraja sie na zakupu w Europie i Azji, co mnie osobiscie rozsmieszylo, ze Chinczyk zapowiada, ze bedzie kupowal na straganie ciekawe spolki......
Nalezy jednak pamietac, ze zanim kupi, spusci powietrze, aby nie przeplacac...i pytanie, co z surowcami ?
paola z kielc / 95.41.20.* / 2009-08-28 23:03
nie a co ukrywać surowce zawsze sa na pierwszym miejscu
JB / 2009-08-28 22:02
A ja soie trochę Bogdani zasiorbałem... prawie na samym szczycie :/
Przynajmniej na Lotosie i KGHM mam zyski.
arien / 213.158.199.* / 2009-08-28 21:26
nowe forum GranaGiełdzie.pl
b a r a k u d a / 2009-08-29 04:02 / Pogromca mitów giełdowych
będziesz miał problem...
Michal_O / 2009-08-28 21:14 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ciekawej lektury.
Niezwykle interesujące !

http://www.lemonde.fr/la-crise-financiere/article/2009/08/28/la-pologne-pourrait-etre-le-seul-pays-d-europe-a-ne-pas-connaitre-la-recession-en-2009_1232860_1101386.html#ens_id=1232961
mmx / 2009-08-28 18:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
wiedzą wiedzą

wiekszość trzyma i dobrze ....widać to po obrotach do 14-15, później mamy cudofix i tyle

- w gospodarce spokój - z malym plusem
- w spółkach z w20 spokój - też z malutkimi plusami
- opory są silne (poziom dolny 2020-2030 na w20)

nie ma co mydlić oczu wszystkim że juz pół roku jest wzrost na GPW, bo wystarczy spojrzeć jak wygląda wartość akcji r/r i wszystko jasne

kryzys wiecznie trwać nie będzie to oczywiste
przynajmniej nie jeśli spojrzymy na wielkie inwestycje w naszej Polsce, które ruszają niebawem

do tego ciekawie zapowiadają sie debiuty na GPW

nihil novi sub sole.....zalecam spokój

analitycy....przestańcie straszyć, bo nudne to już jest
arbitrazysta / 2009-08-28 19:45 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
W tym tempie juz w styczniu 2010 bilibysmy szczyt z hossy ,a to niemozliwe.
JB / 2009-08-28 21:49
A dlaczego niemożliwe?
A czy w w lecie 2007 ktoś uznałby za możliwe spadek na 1500? A czy ktoś w lutym uznałby za możliwe 2300 w chwili obecnej?
maminsynek / 2009-08-28 18:47 / Bywalec forum
Brawo, rzadko zdarza się tak logiczny komentarz na forum money.pl.
Pozdrawiam i popieram
assss / 83.12.55.* / 2009-08-28 18:51
Mysli się, tak, jak się ma. Panowie, obkupiliście się i myslicie, że pójdzie do nieba gpw. Powoli, powoli.
janlew / 2009-08-28 21:26 / portfel / Tysiącznik na forum
To prawda, tak szybkie tempo pokazuje, że nie mamy do czynienia z hossą, czymś normalnym, bo to trwa powoli i buduje się ze strachem, tylko jest to klasyczna spekulacja i desperacka próba odrobienia strat po krachu z jesieni. Coraz więcej ludzi widzi, że wreszcie dłuższy czas nie spada i dołącza się w pragnieniu odkucia się więc dlatego tak szybko rośnie już tyle miesięcy. Klasyczne dzikie szaleństwo w końcówce bessy. Powstaje pytanie co się stanie jak w końcu większość uczestników tego rajdu odkuje się i zechce wreszcie mieć pieniądze zamiast akcji, o czym marzą od miesięcy. Wtedy kto pierwszy ten lepszy a zjazd do 1500 nie będzie niczym dziwnym. Tak zresztą często kończyły się bessy, choćby poprzednia. Nie byłbym więc pewien, że już nie spadnie. Na rynku nie istnieje coś takiego jak twardy grunt.

Mimo wahań zachęcam jednak do kupowania dobrych jeszcze mocno nie wywidnowanych walorów na dłuższy okres jako świetną lokatę kapitału. Ewentualne wahania i nawet spadki są tu już niczym w porównaniu do potencjalnych zysków jakie czekają nas w dłuższym terminie. Nie bać się spadków i wykorzystywać do dokupywania. Za parę lat i tak będziemy dużo wyżej niż teraz. I nie wywalać dla paru nędznych procent, po co, za chwilę i tak trzeba będzie odkupić dużo drożej. Lepiej być cały czas z rynkiem i dać mu się ponieść niż stracić wzrosty przez to, że gra się z nim w grę, w której on i tak ma przewagę z matematycznego punktu widzenia (timing jest bez sensu).
kwiatek... / 2009-08-28 18:50 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Trzymać papier na longa:)))
buahahabuahaha / 83.29.208.* / 2009-08-28 19:39
buahaha.Trzymac,
ala3 / 77.113.85.* / 2009-08-28 20:59
Trzymać i dokupować na znizkach. Jest oczywiste, że akcje będą rosły bo nadal są tanie. Wielu którzy się spóźnili z zakupami chciałoby żeby spadły wówczas się obkupią. Wielu tzw ekspertów widziało " głowę z ramionami" teraz zastąpili tą figurę literą W.
Ale to bajki, nic takiego nie zaistnieje, tak jak już nikt nie wspomina poprzedniej figury. Koniec kryzysu jest już oczywisty, przy czym w Polsce praktycznie wogóle kryzysu nie było.
nrmal / 83.2.211.* / 2009-08-28 21:07
to dlaczego bezrobocie rosnie -tusko-matole
Socjal-kapitał / 79.162.197.* / 2009-08-28 21:47
nrmal ty palancie ekonomiczny jaki w Polsce kryzys? a bezrobocie rośnie, bo nasi wspaniali pracodawcy wykorzystują słowo kryzys i zwalniają a reszta co została niech tyra za czterech z obniżoną pensją o połowę!!!
JB / 2009-08-28 22:08
Dokładnie. Bo wcześniej się bali, że sobie pracownicy uciekna do Irlandi.
Ale właśnie to spowoduje kryzys. Bo ludzie przestaną kupować i te oszczędności w kosztach spowodują orromne spadki w przychodach.
1 2 3 4
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy