Etermit
/ 2013-07-05 09:17
/
Tysiącznik na forum
Za tydzień mija 15 miesięcy od Wielkiego Krachu Don Indexa. Poniżej krótkie wspomnienie tego pamiętnego dnia, które zresztą znacie bo pielęgnując aby pamięć po tym wydarzeniu trwała wrzucałem je tutaj chyba ze 20 razy:
Wiedzieliśmy o tym od wielu, wielu miesięcy... znaliśmy nawet dokładną datę... nic już nie mogliśmy zrobić bo to było przesądzone... był rok 2012... kwiecień 13-go... i nagle wszystko runęło z hookiem!!!... pojawiła się krew... potem kał... a nawet krwawe plwociny... panika i przerażenie... wszystko spływało a szambiarki na Książęcej nie nadążały z opróżnianiem toalet... pod bankami i domami maklerskimi było identycznie...
to był Wielki Krach Don Indexa... pamiętny dzień... mija już 15 miesięcy od tego katastrofalnego wydarzenia... uczcijmy pamięć poległych inwestorów, których już dzisiaj z nami nie ma... pogratulujmy tym, którzy zdążyli posiąść wtedy jednostki funduszu Eurogeddon, shorty i puty albowiem oni zostali milionerami i pławią się w luksusie... w następstwie krachu żyjemy dziś bez prądu, bez wody, bez jedzenia, bez ropy, gazu i węgla... po prostu bez niczego... żyjemy jedynie w otoczeniu wszechobecnych następstw pokrachowych... w świecie zbankrutowanej piramidy finansowej, która zbankrutowała samą siebie... w świecie, w którym reszta popękanych kostek domina codziennie pada jedna po drugiej... w świecie rozkręconej karuzeli z resztką bankrutów od której aż w głowie się kręci... w świecie w którym rządzi bezwzględny The New Order of Kenobism...