Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Inwestorzy z GPW mogą mieć powody do radości

Inwestorzy z GPW mogą mieć powody do radości

Wyświetlaj:
mZm / 217.173.191.* / 2009-08-24 09:00
TKO pięknie

zielonego życzę !!!
b a r a k u d a / 2009-08-24 08:57 / Pogromca mitów giełdowych
Witam!
Znowu wstało słońce i jest nowy dzień na zrobienie czegoś dobrego, na przemyślenie czegoś na nowo...
Porzućmy stereotypy...

Szanghaj +0,16%. Koniec odbicia zdechłego kota i spodziewany
powrót do spadków

Nie martw się Kenuś , to zwykłe natręctwo...
U chorych na natręctwa pojawiają się myśli natrętne. Są to powstające wyobrażenia, idee, impulsy do działania, które pojawiają się w świadomości w sposób nawracający.

Ale...:

Za najskuteczniejsze metody leczenia, uznaje się farmakoterapię połączoną z terapią behawioralną. Podanie leku to często jedyny sposób, aby przygotować pacjenta do rozpoczęcia psychoterapii przez zmniejszenie napięcia, lęku, niepokoju, osłabienie obsesji czy kompulsji.

Jest jakaś szansa...:-)

ps.
Nie przesadzaj z tym zdechłym kotem . Już kiedyś ostrzegaliśmy przed zoo- i nekrofilią...
A to poważniejsze od natręctwa...:-(
Mieczyslaw / 2009-08-24 08:54 / Uznany Gracz Giełdowy
generalnie bedzie roslo :)))
szymon / 2009-08-24 09:00 / Uznany Gracz Giełdowy
WARSZAWA, 24 sierpnia (Reuters) - Choć bieżące otoczenie rynkowe Grupy Lotos SA nie wykazuje poprawy w stosunku do roku ubiegłego, nie jest ono gorsze niż w drugim kwartale 2009 roku, co wskazuje, że producent paliw powinien zamknąć rok z zyskiem co najmniej na poziomie operacyjnym, powiedział w poniedziałek prezes grupy Paweł Olechnowicz.

Wynik Lotosu zależy od wartości waluty, dyferencjału ropy i wielkości marż rafineryjnych.

"Z tego co obserwujemy w w obecnym kwartale wynika, że nie ma sygnałów radykalnej pozytywnej zmiany. Te podstawowe parametry są nadal gorsze niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku, ale jednocześnie nie zmieniają się w stosunku do drugiego kwartału" - powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, Olechnowicz.

"Wszystko to powoduje, że uważamy, iż trzeci i czwarty kwartał będą dla naszej firmy dobre. A rok zakończymy z zyskiem, co najmniej na poziomie operacyjnym" - dodał.

Na koniec czerwca Olechnowicz powiedział Reuterowi, że Lotos może mieć dodatni wynik netto w całym 2009 roku.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:58
Bardzo merytoryczna ocena rynku. Właśnie widać jak spada...
jaroslaw74 / 2009-08-24 08:56 / Uwaga! Łamie regulamin forum
nie wszystkim Mieciu nie wszystkim ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
jaroslaw74 / 2009-08-24 08:51 / Uwaga! Łamie regulamin forum
2009-08-14 07:16:33 | | Krzych
witam
a może obstawiamy wyniki dziś i do końca m-ca?
dziś testujemy 2040
do końca m-ca 1800

2009-08-14 16:02:01 | | Krzych
2040 dziś nie będzie ale 1800 do końca m-ca podtrzymuję

2009-08-17 14:27:44 | | Krzych
1800 do końca m-ca przesadziłem będzie niżej.
____________________________________________________________
FORUMOWICZE CZEKAJĄ z GOTÓWKĄ a czas leci ;-))))))))))))))))))))))))))))
Krzych / 2009-08-24 08:58 / Płoteczka na forum
2275 już poszły 2260
jaroslaw74 / 2009-08-24 09:00 / Uwaga! Łamie regulamin forum
co ci poszło??? DEPO na rachunku???? Ile dopłaciłeś od maja przyznaj się bez bicia , straty rosną
Krzych / 2009-08-24 09:08 / Płoteczka na forum
giełda nie istnieje bez dawców
jaroslaw74 / 2009-08-24 09:16 / Uwaga! Łamie regulamin forum
2007-11-11 20:26:16 | | Krzych
funty wycofały z małych , ok.2mld. do pazdziernika od tego czasu W40 spadła z .4800 na 4260
, mają coraz więcej kasy , rok się niedługo kończy.Kiedy wyrobią na premię?
Czas na zakupy nastąpił.Ja dalej kupuję.
___________________________________________________________

PAMIĘTASZ jak na szczytach kupowałeś ??????? ;-)))))))))))
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:56
Gruby już czeka z towarem na takich jak Ty "fachowców" od giełdy...Potrzebuje już na kupno tych papierów dłużnych za 107 mld $ w tym tygodniu w Stanach, a z pustego i Salomon...
jaroslaw74 / 2009-08-24 08:57 / Uwaga! Łamie regulamin forum
fachowiec od karmienia świń jesteś i tyle
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:49
N. Roubini nie podziela optymizmu niektórych propagandzistów, że gospodarka światowa wychodzi z recesji.
oday’s consensus among economists is that the recession is already over, that the US and global economy will rapidly return to growth, and that there is no risk of a relapse. Unfortunately, this new consensus could be as wrong now as the defenders of the V-shaped scenario were for the past three years.

Data from the US — rising unemployment, falling household consumption, still declining industrial production, and a weak housing market — suggest that America’s recession is not over yet. A similar analysis of many other advanced economies suggests that, as in the US, the bottom is quite close but it has not yet been reached. Most emerging economies may be returning to growth, but they are performing well below their potential.

Moreover, for a number of reasons, growth in the advanced economies is likely to remain anaemic and well below trend for at least a couple of years.

The first reason is likely to create a long-term drag on growth: households need to deleverage and save more, which will constrain consumption for years.

Second, the financial system — both banks and non-bank institutions — is severely damaged. Lack of robust credit growth will hamper private consumption and investment spending.

Third, the corporate sector faces a glut of capacity, and a weak recovery of profitability is likely if growth is anaemic and deflationary pressures still persist. As a result, businesses are not likely to increase capital spending.

Fourth, the re-leveraging of the public sector through large fiscal deficits and debt accumulation risks crowding out a recovery in private-sector spending. The effects of the policy stimulus, moreover, will fizzle out by early next year, requiring greater private demand to support continued growth.

Domestic private demand, especially consumption, is now weak or falling in over-spending countries (the US, the United Kingdom, Spain, Ireland, Australia, New Zealand, etc), while not increasing fast enough in over-saving countries (China, Asia, Germany, Japan, etc) to compensate for the reduction in these countries’ net exports. Thus, there is a global slackening of aggregate demand relative to the glut of supply capacity, which will impede a robust global economic recovery.

There are also now two reasons to fear a double-dip recession. First, the exit strategy from monetary and fiscal easing could be botched, because policymakers are damned if they do and damned if they don’t. If they take their fiscal deficits (and a potential monetisation of these deficits) seriously and raise taxes, reduce spending, and mop up excess liquidity, they could undermine the already weak recovery.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:52
But if they maintain large budget deficits and continue to monetise them, at some point — after the current deflationary forces become more subdued — bond markets will revolt. At this point, inflationary expectations will increase, long-term government bond yields will rise, and the recovery will be crowded out.

A second reason to fear a double-dip recession concerns the fact that oil, energy and food prices may be rising faster than economic fundamentals warrant, and could be driven higher by the wall of liquidity chasing assets, as well as by speculative demand. Last year, oil at $145 a barrel was a tipping point for the global economy, as it created a major income shock for the US, Europe, Japan, China, India and other oil-importing economies. The global economy, barely rising from its knees, could not withstand the contractionary shock if similar speculative forces were to drive oil rapidly towards $100 a barrel.

So the end of this severe global recession will be closer at the end of this year than it is now, the recovery will be anaemic rather than robust in advanced economies, and there is a rising risk of a double-dip recession. The recent market rallies in stocks, commodities, and credit may have gotten ahead of the improvement in the real economy. If so, a correction cannot be too far behind.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:41
Podobnie jak w Stanach, też w Europie "ożywienie" spowodowało "stymulowanie" sprzedaży samochodów, za pożyczone zresztą, co też niedługo się skończy i podatnikom będą musieli wystawić rachunek za te zabawy, a sprzedaż samochodów mocno spadnie pewnie, bo każdy co miał kupić w ciągu najbliższych lat, wykorzystał ten prezent i nowych chętnych potem będzie znacznie mniej. Rynek to dobrze wie i teraz zdyskontuje przyszłość, a nie to co już było...
brydzia / 2009-08-24 08:33 / 10-sięciotysiącznik na forum
Grajewo , poprzednio 6 mln zysku , teraz 14 mln straty , spokojnie 200% wzrostu na spółce , ostatnio tak jest
Mieczyslaw / 2009-08-24 08:40 / Uznany Gracz Giełdowy
ale ze co ? zabronisz komus kupowac ? Brydziu , to gielda, dzis 14 mln straty , za rok 100 mln zysku
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:43
A kupuj sobie, kupuj, gruby już się przecież obkupił w dołku jak zwykle, narobił wiele hałasu licząc, że teraz leszcze kupią od niego na górce.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:27
Wielkie halo z powodu wzrostu sprzedaży istniejących domów (+7,1%) okazuje sie mocno przesadzone. Zapasy niesprzedanych domów wzrosły jeszcze mocniej (+7,2%), bo rekordowe poziomy osiąga liczba domów przejmowanych przez banki, z powodu nie spłacania kredytów, i to tych z najwyższej półki, które obecnie stały się "subprime". Do tego olbrzymia liczba domów jest trzymana przez banki poza rynkiem z obawy o załamanie cen, poza tym banki nie chcą sprzedawać w kredycie i godzą się na niższe ceny, woląc gotówkę niż kolejne straty na nowych kredytach, bo ceny domów będą nadal spadały. Podobnie jak było na rynku samochodowym, ożywienie w sprzedaży istniejących domów jest przejściowe, wiąże się z planem wspierania dla nowych kupujących domy (43% sprzedaży w II kwartale, dalsze 29% dotyczy sprzedaży tzw. wymuszonych), dostają 8.000 $ rabaty podatkowe, co kończy się z końcem listopada. Sprzedaż ma miejsce w segmencie najtańszych domów (0 - 100.000 $), co nie jest zdrowym objawem. Im ceny wyższe, tym sprzedaż słabsza i nadal spada.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:30
Ostatnie dane o sprzedaży nowych domów pokazały spadek, a nie wzrost, co zaprzecza tezie o poprawie sytuacji na rynku nieruchomości. Podskok pod wygasanie opcji wykonany, można realizować zyski.
trtami nielogo / 91.197.155.* / 2009-08-24 08:15
siemka - sciemka,

dzisiaj dzien zagłady !!!
nieuk / 2009-08-24 08:19 / Tysiącznik na forum
a moze jednak jutro ??? )))
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:15
Dziś koniec programu wspierania sprzedaży samochodów w Stanach, co pozwoliło na chwilowe odbicie, przez sztuczne zwiększenie popytu, który teraz załamie się, a rachunek za to wystawiony zostanie wszystkim podatnikom, którzy i tak mają coraz mniej pieniędzy, bo bezrobocie rośnie, zarobki spadają, ceny domów też. W tym tygodniu kolejna ogromna porcja długu ma być sprzedana w Stanach (107 mld $), co skutecznie zakończy marzenia o kontynuacji odbicia. W piątek wygasały opcje w Stanach, jak widać na wykresach - poderwali rynek na początku sesji i potem pozioma linia, żeby tylko to dowieźć do końca sesji. Azja oczywiście t o zmałpowała, z wyjątkiem Chin, które nadają obecnie ton giełdom, a nie Stany czy inne rynki krajów rozwiniętych.
zib / 213.199.222.* / 2009-08-24 08:31
od czasu do czasu przeglądam sobie facet twoje komentarze i tylko jedno mi przychodzi do głowy- LEKARZA!!!!!!!!!! i kaftanik......
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:33
Odnieś się może merytorycznie pomyleńcu.
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:10
Szanghaj +0,16%. Koniec odbicia zdechłego kota i spodziewany powrót do spadków w związku z nowymi regulacjami dla banków dla podnoszenia kapitału celem zapobieżenia pęknięciu bańki na giełdzie. Pompowanie surowców, w sytuacji braku popytu dobija gospodarki staczające się w dół w kryzysie, co pokazują wszystkie dane. .
pchelek / 2009-08-24 08:18 / Tysiącznik na forum
odezwal sie ogrodnik z filmu "Wystarczy byc" ale mu do piet nie dorownuje.
Zalosny jestes w tym belkocie idioty
Don Ke nobi / 83.5.220.* / 2009-08-24 08:36
Bełkot to od Ciebie zawsze płynie. Stać Cię widać tylko na tyle. Nawet nie warto odzywać się do takich "śmieciarzy"...
jaroslaw74 / 2009-08-24 08:16 / Uwaga! Łamie regulamin forum
pfffff nie umywasz się do swojego ORYGINAŁU poprzednika ;-)))))))))
styropian / 2009-08-24 08:04 / Tysiącznik na forum
A witam wszystkich serdecznie :) dawno tu nie zaglądałem, ale widzę, że tutaj jak świat światem byki kłócą się z niedziwiedziami :) Zasada jest prosta i każdy ją zna - gdy indeksy rosną przełamując kolejne opory, to nalezy kupować, gdy indeksy spadają przełamując wszystkie wsparcia - to należy sprzedawać. Giełda to nie tylko fundamenty i twarde dane makro, to w zdecydowanej mierze psychologia i oczekiwania (czasem zbyt wygórowane). Inwestując należy spoglądać na dane makro, ale należy również należycie zinterpretować aktualne nastroje inwestorów.
Krzych / 2009-08-24 08:18 / Płoteczka na forum
witam
dobrze napisane
więc pytanie brzmi kiedy się nastroje popsują , FED ratując banki otrzymał ich akcje za grosze / uprzywilejowane / obecnie ogłosił koniec recesji więc zacznie je sprzedawać z zyskiem kiedy inni się dowiedzą o oszustwie , jak ponownie je będzie ratował .
Długo nie pociągnie takie oszustwo.
styropian / 2009-08-24 08:25 / Tysiącznik na forum
Nie gniewaj się, ale odnoszę wrażenie drogi kolego, że masz objawy dziwnej choroby zwanej często na tym forum kenobizmem. Jeżeli tak rzeczywiście jest, to takie manipulacje FED przerastają nas wszystkich i nie mamy na nie żadnego wpływu :) Jeżeli będą chcieli oszukać inwestorów, to i tak znajdą na to sposób :) rozwiń żagle i płyń z wiatrem. Zagle rozwijaj powoli, stopniowo.
darek1069 / 2009-08-24 08:00 / Bywalec forum
Witam i udanych inwestycji życzę. Zapowiada się dobra sesja dla posiadaczy akcji. Pozdrawiam.
Longterm / 2009-08-24 07:50 / Mostek Zwyciężymy!
Witam, koniec rajdu surowców.

http://longterm.bblog.pl/

zapraszam na bloga. po raz pierwszy z wykresami! (przepraszam z góry za kiepską jakość obrazków)
Mieczyslaw / 2009-08-24 07:54 / Uznany Gracz Giełdowy
twoje poprzednie prognozy sie nie sprawdzily, wiec dlaczego ta ma sie sprawdzic ?

surowce beda jeszczer pompowane w gore , a pomysl dlaczego
Longterm / 2009-08-24 07:56 / Mostek Zwyciężymy!
moje poprzednie prognozy nie sprawdziły się przez ostatnie 2,5 miesiąca ale ja nie kreślę scenariuszy na zasadzie "jutro tąpnie" ale na długi termin. Mieliśmy rajd, mieliśmy odreagowanie bessy to teraz powrót do spadków i obyśmy nie przebili dołków. pozdr
Mieczyslaw / 2009-08-24 07:14 / Uznany Gracz Giełdowy
Witam

Widze ze znow zaczyna sie naganianie na spadki , a pociag odjezdza
jaroslaw74 / 2009-08-24 07:21 / Uwaga! Łamie regulamin forum
Czesiek Mieciu Mieciu każdy naganiacz na spadki ma już nosa utartego ;-))))
Krzych / 2009-08-24 07:34 / Płoteczka na forum
spokojnie na zakupy poczekam , druga fala przeceny przyjdzie i to szybciej niż myślisz
jaroslaw74 / 2009-08-24 07:43 / Uwaga! Łamie regulamin forum
tracisz tylko nic więcej bez względu czy rośnie czy spada , ty zawsze przeciw trendowi grasz i chcesz udowodnić jaki to mądry nie jesteś a wszystko na odwrót, daj sobie spokój z giełdą bo wszystko przegrasz
Mieczyslaw / 2009-08-24 07:38 / Uznany Gracz Giełdowy
Krzychu , ta fala od maja juz nadciaga, a narazie to niewielkie korekcinki byly , za duzo osob czeka
jaroslaw74 / 2009-08-24 07:44 / Uwaga! Łamie regulamin forum
czeka czeka a coraz więcej nie wytrzymuje i kupuje "kula" zaczyna być coraz większa i szybsza
Krzych / 2009-08-24 07:44 / Płoteczka na forum
poczytaj
Rządy już gorzko płacą za pomoc bankom 2009-08-24 07:31
Rządy na całym świecie wciąż mają straty idące w wiele miliardów dolarów z powodu bezpośrednich udziałów bankach i to pomimo silnego odbicia na rynkach kapitałowych w ostatnich miesiącach – pisze w poniedziałkowym wydaniu „Financial Times”.
W przeciwieństwie do Szwajcarii, która w zeszłym tygodniu wyraźnie zyskała sprzedając 9-proc. pakiet akcji UBS za 1,2 mld franków (1,1 mld dolarów), inne wielkie światowe gospodarki – za wyjątkiem USA - ponoszą już łączne straty w wysokości 10,8 miliardów dolarów związane z holdingami akcji banków notowanych na giełdzie. I chodzi o te same banki, które zostały uratowane przez rządy w okresie minionych 12 miesięcy

Idzie druga fala kryzysu
Szef Deutsche Banku porównuje kryzys do serii trzęsień ziemi, których epicentra znajdują się w różnych miejscach. Źródłem nowej fali problemów ma być lawinowo rosnąca skala niespłacanych pożyczek.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,6956557,Idzie_druga_fala_kryzysu.html

Mocne zakończenie tygodnia na Wall Street
Po rozpoczęciu sesji poznaliśmy jedyny dziś raport makro. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła w ujęciu rocznym do 5.24 mln (maksymalny zakres prognoz) i jest na najwyższym poziomie od prawie 2 lat. Rynek oczekiwał 5.0 mln. Wzrost w ujęciu miesięcznym wyniósł ponad 7% (poprzednio +3.6%) i jest to największy wzrost od 10 lat. Również zmiana roczna jest dodatnia i wyniosła +5% (poprzednio -0.2%). Wzrosła zarówno sprzedaż domów jednorodzinnych (+6.5%) jak i wielorodzinnych (+12.5%). Pozytywne jest też to, że w całej sprzedaży spada udział tzw. sprzedaży przymusowej (w tym domy przejęte przez banki). W lipcu wyniosła ona 31%, podczas gdy kilka miesięcy temu stanowiła połowę. Prawdopodobnie na rynek trafiły kolejne domy przejęte przez banki, gdyż zapasy niesprzedanych domów wzrosły, lecz w ujęciu miesięcznym pozostały bez zmian (9.4 miesiąca potrzeba na ich upłynnienie).

ale prasa i media tylko medialnie hossę wieszczą , do czasu
7 8 9 10 11 12
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy