wczoraj spotkałem kolesia ma akcje jeszcze od 2007...straty "potworne"...ale trzyma
Ci co kupują teraz fundusze akcji w USA skończą dokładnie tak samo
Znam też takiego jednego - mieszka w Gdańsku i kupił fundusze akcji Millenium jakoś w grudniu 2006 czy w styczniu 2007
Do dziś trzyma i czeka na odrobienie strat
Jak byliśmy na dnie bessy w 2009 roku (1300 na wig20) to mi powiedział, że już nawet notowań nie sprawdza żeby nie dostać zawału
Wsadził oszczędności całego życia - prawie 400 000 PLN
Ale trzyma
Jak byliśmy na 2940 w kwietniu 2011 to mu poradziłem żeby przekonwertował kasę do funduszu obligacji albo pieniężnego i jakoś odrobił resztę tam
Ale on woli uparcie trzymać aż odrobi co do złotówki