Nie daj się namówić na Aegona czy coś w tym rodzju zjedzą cię prowizje o których jak widzę nic nie wiesz. Kupując Aegona tak naprawdę kupujesz jednostki funduszu ubezpieczeniowego kapitałowego- Ageon ,które to sa inwestowane dopiero w jednostki normalnych otwartych funduszy inwestycyjnych. W tym wypadku płacisz podwójnie za zarządzanie: jedna opłata to za zarządzanie otwarych funduszy, a druga opłata to opłata za zarządzanie w Aegonie od 2 do 3 %. Aegon kusi możliwością przenoszenia pieniędzy między TFI bez płacenia podatku. To prawda i jest to duży plus ale w rękach doświadczonego inwestora. TFI ocenia się po wynikach w długim okresie czasu i takie skakanie po funduszach i TFI jakie mamy w Aegonie może się stać strategią nie maksymalizacji zysków ale maksymalizacji strat. Sam jestem długoletnim inwestorem i bardzo ostrożnie przenoszę pieniądze między normalnymi fuduszami w ramach tzw. parasola. Ponadto ustawa o funduszach inwestycyjnych (nie ubezpieczeniowych takich jak Ageon) kładzie nacisk na bezpieczeństwo depozytów. W uproszczeniu w razie upadku jakiegoś TFI otrzymasz wszystkie pieniądze- nie wchodzą do masy upadłościowej. W Aegonie kupujesz pseudoubezpieczenie które ubezpieczeniem tak naprawdę nie jest a tylko wybiegiem prawnym i w razie jakichkolwiek problemów twoja kasa wchodzi w majątek Aegona i z kasy nici. Nie demonizuje sprawy upadłości zdarza się to bardzo rzadko ale po co tracić gwarancję. Do tego sprobój w razie czego wycofać pieniądze wtedy zpłacisz Aegonowi Haracz kilka procent dodatkowo. Jeśli już chcesz inwestować to lepiej to robić bezpośrednio w fundusze w ramach parasola i koniecznie dywesyfikacja portfela w zależności od twojego profilu inwestycyjnego - sklonności do ryzyka. Jeśli się na tym nie znasz spróbój zrobić to samo co w Aegonie ale znacznie tanej w perspektywie 10 lat np. 30% fundusze Akcyjne Noble, Arka lub Leeg Mason (sa w ofercie Aegona) następnie 40% w fundusze zmiennej alokacji UNI, Skok, noble mieszany lub fundusze funduszy o profilu zrównoważonym, 10% w akcje np. Azjatyckie podobno tkwi tam duży potencjał wzrostowy a resztę w w fundusze stabilnego wzrostu i ochrony kapitału i odrobina obligacji. To jest taki sredni portfel ale można na nim zarobić. Ciekawy jestem czy twój kolega mówiąc o Aegonie mówi ł o tym co piszę ja. Nie daj się nabrać, pytaj ,zadawaj pytania choćby były idiotyczne masz do tego prawo bo to ty inwestujesz pieniądze. Pamietaj Ageon jest tylko posrednikiem i przez te 10 lat będziesz mu płacić ciężką kasę z prowizję. I ucz się cierpliwości bo fundusze to przede wszyskim emocje i cierpliwość. Powodzenia.

Nie wierz tym wszystykim 'doradcom finansowym' maja tyle pojęcia o Funduszach ile im 'wtłoczyli" na kursach!!! to znaczy nie mają zielonego pojęcia o czym mówią byle sprzedać produkt.
poczytja forum dowiesz sie więcej!!!
Fachowcem od funduszy jest np. przewodnick - a nie akwizytorzy , dzisiaj sprzedają fundusz, a jutro odkurzacze Rainbow.

JEŻELI CHODZI O SYSTEMATYCZNE WPŁATY TO NAJLEPSZYM PRODUKTEM DO TEGO JEST GENERALI BENEFICIO,DLATEGO ,ŻE PRACUJE TAM 26 NAJLEPSZYCH FUNDUSZY RYNKU POLSKIEGO,A TAKŻE RENOMOWANI PARTNERZY ZAGRANICZNI TJ.FRANKLIN TEMPLETON CZY BLACK ROCK MERRILL LYNCH,A PO DRUGIE ,ŻE JEST TO PRODUKT TAŃSZY OD KONKURENCJI .JEŚLI CHCESZ SZERSZYCH INFORMACJI NA TEN TEMAT ,TO PROPONUJĘ SPOTKANIE.KONTAKT DO MNIE -DARIUSZ POSIADAŁA O 502 465 852.POZDRAWIAM.

Witam,jeśli chodzi o inwestycje polecam swoje usługi.Proponuję spotkanie i rozmowę,która pozwoli Ci na dokonanie właściuwego wyboru.Pozdrawiam

Podobnie jak mój poprzednik potwierdzam, że nie warto wiązać się z towarzystwami.
Zależy od Twojej systematyczności i chęci nauki rynków kapitałowych.
Wystarczy założyć konto w Mbanku lub Multibanku i wybrać 3-4 fundusze do inwestowania, oraz założyć stałe zlecenie.
Jeśli jesteś ostrożna to polecam Ci fundusze stabilnego wzrostu np:
- Skarbiec ochrony kapitału
- Seb Stabilnego Wzrostu
- AIG Nowa Europa (Ten jest zrównoważony)
, jeśli ryzykujesz fundusze akcji np:
- Uniakcje Nowa Europa
- Legg Mason
- DWS Akcji
To samo zrobią za ciebie AEGON czy Generali, za skromne 6%(!!!) opłaty za zarządzanie.

Na prawdę potrzebujesz nałożyć sobie aż taki kaganiec? Produkty przez Ciebie wymienione wymagają żelaznej/miesięcznej systematyczności i karają za wcześniejsze zakończenie inwestycji. Dla jednych (rozrzutnych) jest to zbawianie, dla innych (tych co muszą z tych pieniędzy niespodziewanie skorzystać) to strata lub nawet (zazwyczaj w okresie pierwszych 2-lat) totalna strata.

Polecam Fundusze otwarte z kontem w dobrym banku.

1. Fundusze w tak długim okresie przyniosą zysk
2. Zawsze masz dostęp do pieniędzy (w razie "w") i w każdej chwili możesz wycofać kapitał.
3. Dobre banki oferują mozliwość zakupu jednostek bez prowizji, bez wychodzenia z domu (internet).

Powodzenia !