Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Inżynierowie najbardziej poszukiwani

Inżynierowie najbardziej poszukiwani

Money.pl / 2006-11-02 19:30
Komentarze do wiadomości: Inżynierowie najbardziej poszukiwani.
Wyświetlaj:
inżynier z dwuletnią praktyką / 83.27.83.* / 2009-06-05 08:59
Bzdura,nie mogę znależć pracy od pół roku albo oferują pensje w formie jałomużnej
calpet / 194.29.137.* / 2009-04-26 14:32
Propaganda i nic więcej. Gdyby inżynierowie rzeczywiście byliby poszukiwani to pracodawcy nie stawiali takich wyśrubowanych wymagań.
chopin_bm / 82.15.56.* / 2008-12-09 19:37
Dopóki w Polsce studia będą bezpłatne, dopóty nie będzie pracy dla absolwentów, a wymogi stawiane przez pracodawców będą bezmyślnie wyśrubowane. Bo po co jest test z języka angielskiego, niemieckiego i druga obrona pracy mgr, skoro stanowisko wymaga tylko odrobiny myślenia i umiejętności czytania rysunku technicznego? Na rynku pracy jest zbyt duża konkurencja i pracodawcy z tego korzystają.
chrystiano / 79.163.28.* / 2008-12-29 22:55
ktoś nie bardzo radzi sobie z konkurencją na rynku pracy he he pewnie kończyło się jakąś uczelnie prywatną ale spoko
zawsze pozostaje KFC lub MacDonalds - powodzenia
i ostro oszczędzaj byś mógł/a opłaci studia swoim dzieciom, ja kończyłem uczelnie państwową Politechnikę Warszawską dziennie - bezpłatna i jakoś na pracę nie narzekam a i swoje dzieci zamierzam wysłac na uczelnie państwową bo tylko tam ludzie się uczą na prywatnych to tylko drutują dyplomy które są nic nie warte he he a no i dobrze mniejsza konkurencja na rynku pracy dla ludzi z prawdziwym dyplomem.
saul / 2006-11-02 22:56 / portfel / Pan Owca
Zwykła propaganda. Nic ponadto.
lws / 12.148.60.* / 2006-11-02 20:23
Inzynierow z specjalistyczna wiedza brakuje juz od dawna. Mamy firme na slasku od czterech lat, i od samego poczatku trudno bylo znalez dobrego inzyniera, czy nawet takiego zaraz po szkole ktory znal dane oprogramowanie. W samej szkole nowego oprogramowania ucza malo albo i wcale, a jak i pisze w artykule, ci co sie znaja to wyjezdzaja za granice (a ci co sie nie znaja klamia na CV - duzo takich mi czas zmarnowalo). [przepraszam ale nie mam teraz dostepu to Polskich znakow]
beee / 77.114.43.* / 2010-03-09 15:33
Co pan tu p*********? jakich tam panu programow nie znaja?Powiedz lepiej pan ile płacisz??zastanow sie co piszesz. ty napewno miałes inzyniera t tej firemce??tutaj nie kpij
inżynier513 / 79.163.6.* / 2008-05-22 19:55
nie macie pojęcia co piszecie ludzie jak ktoś jest dobry to tak zostanie, no chyba że naprawdę tego nie lubił i nie wie co robi
luk131231 / 83.17.120.* / 2008-03-26 12:10
to prosze sobie zatrudnić inżynierów z UE, wtedy Pan zobaczy co to znaczy marny inżynier. wymagania pracodawćów w polsce są kosmiczne, a oferowane pieniądze i warunki pracy to DNO!!!!!!!. Aha jeszcze jedno to że ktoś skończył studia a nie wyjechał to wcale nie oznacza że jest miernotą.
kuba inz / 81.190.231.* / 2007-11-13 05:35
ja jestem studentem 5 roku PWr wroclaw - klimatyzacja ogrzewnictwo i inst. sanitarne. Znam sie na rzeczy (tyle co nas w szkole ucza) i szukam pracy jako projektant (oczywiscie nie na pelny etat bo studiuje dziennie). Mam roczne doswiadczenie w montazu rur (w Londynie wiec z jezykiem calkiem nie zle). Doswiadczenia w biorze nie mam zadnego, ale czas najwyzszy zaczac. Mam typowo scislo-matematyczna glowe: zagadnienia humanistyczne nie sa dla mnie ...wiec jezeli ktokolwiek jest zainteresowany - jestem chetny do pracy i czekam na kontakt.
czater / 2006-11-02 22:58 / Tysiącznik na forum
A ile placisz na reke i iluletnie doswiadczenie wymagasz pytam z ciekawosci ?
arbi / 217.173.164.* / 2006-11-02 20:12
Nie byłbym takim optymistą. Większość moich znajomych po Politechnice Śląskiej pracuje za nie więcej niż średnia krajowa. Dodatkowo, często w to wynagrodzenie wliczona jest praca w weekendy i nadgodzinach
czater / 2006-11-02 19:30 / Tysiącznik na forum
Tak 10 000 to zwykle gadanie a jak czlowiek przyjdzie to wyamgane min. 3 letnie doswiadczenie i 2500 brutto...
mart / 83.4.209.* / 2008-09-16 12:37
tak poszukajcie sobie chińczyków inżynierów którzy będą pracować za 1000 !!
sam jestem absolwentem polibudy w gliwicach, skończylem ją z wynikiem bardzo dobrym jako budowlaniec z prawdziwego zdarzenia i nie rozumiem dlaczego moi koledzy operatorzy, łopaciarze zarabiają więcej niż 2500" brutto, zdaje sobie sprawę, że praca nie hańbi, ale praca inżyniera w polsce hańbi i to z grubej rury, pozdrawiam wszystkich prywaciarzy. zbuntowany uprawniony inżynier ze śląska.
tak poszukajcie sobie chińczyków inżynierów którzy będą pracować za 1000 !!
sam jestem absolwentem polibudy w gliwicach, skończylem ją z wynikiem bardzo dobrym jako budowlaniec z prawdziwego zdarzenia i nie rozumiem dlaczego moi koledzy operatorzy, łopaciarze zarabiają więcej niż 2500" brutto, zdaje sobie sprawę, że praca nie hańbi, ale praca inżyniera w polsce hańbi i to z grubej rury, pozdrawiam wszystkich prywaciarzy. zbuntowany uprawniony inżynier ze śląska.


tak poszukajcie sobie chińczyków inżynierów którzy będą pracować za 1000 !!
sam jestem absolwentem polibudy w gliwicach, skończylem ją z wynikiem bardzo dobrym jako budowlaniec z prawdziwego zdarzenia i nie rozumiem dlaczego moi koledzy operatorzy, łopaciarze zarabiają więcej niż 2500" brutto, zdaje sobie sprawę, że praca nie hańbi, ale praca inżyniera w polsce hańbi i to z grubej rury, pozdrawiam wszystkich prywaciarzy. zbuntowany uprawniony inżynier ze śląska.
tak poszukajcie sobie chińczyków inżynierów którzy będą pracować za 1000 !!
sam jestem absolwentem polibudy w gliwicach, skończylem ją z wynikiem bardzo dobrym jako budowlaniec z prawdziwego zdarzenia i nie rozumiem dlaczego moi koledzy operatorzy, łopaciarze zarabiają więcej niż 2500" brutto, zdaje sobie sprawę, że praca nie hańbi, ale praca inżyniera w polsce hańbi i to z grubej rury, pozdrawiam wszystkich prywaciarzy. zbuntowany uprawniony inżynier ze śląska.

Piotr ińż / 87.205.79.* / 2008-09-29 12:57
Inżynierowie najbardziej poszukiwani ? To przecież zwykła kpina! Jestem inżynierem mechanikiem po Politechnice Gdańskiej, mam 19-letni staż pracy na stanowiskach konstruktorskich oraz w serwisie i ....co? Wielkie G....! Chcę pracować w swoim zawodzie a nie jako handlarz udający inżyniera i wciskający kit klientom za ułamek zysku hurtownika. Może tak jest tylko w kujawsko-pomorskim, a może ze mną jest coś nie tak? Marzy mi się aby w tym kraju można było budować coś więcej niż budynki, ale może to za wiele.
Grzegorz K. / 78.8.90.* / 2008-12-09 20:36
Pewnie że tak. Jestem inżynierem chemikiem. Wpiszcie w wyszukiwarkę na portalach pracy hasło "inżynier chemik" - zero wyświetleń!!!!!
Co za kretyn pisze takie artykuły!
inż. Marcin / 77.253.184.* / 2009-01-12 16:13
U mnie jest podobnie. Jestem inżynierem technologiem i też jest kiepsko z pracą ;(. A na drugi koniec Polski za pracą nie będę jeżdził. A hasło "czas inżynierów" można skomentować - "czas taniej wykwalifikowanej siły roboczej do wykorzystania"
mgr inż Tokarz parodia / 213.158.196.* / 2009-04-27 17:18
witam inżynierów powiem, że przed studiami tyrałem jako tokarz obiecywali nam na studiach, że dyplomy to przepustka do lepszej pracy i co i wielkie G
teraz ten kto będzie pracował fizycznie z mgr inż przed nazwiskiem ten będzie posiadał kasę kto tego nie uczyni temu biada bo kasy brak DYPLOMY do KIESZENI PARANOJA SKANDAL!!!!KPINA!!!!!
Mechanik po PG / 91.192.78.* / 2008-11-07 15:59
Zgadzam się z kolegą
Stanisław też PG / 95.50.53.* / 2010-12-03 12:46
Jeżeli praca konstruktora pana nie przeraża i zna pan CAD -(super gdy 3D)proszę o kontakt 601714575.Może być od zaraz, okolice Pruszcza Gdańskiego
pompa11 / 91.94.144.* / 2008-12-07 23:22
jestem inzynierem i jak ktos pisze i mowi ze popyt na inzyniera jest znaczacy to poprostu klamie i jest bluznierca-mozna go nawet nawyzywac ale to nic nie zmieni. ja nie moge znalesc pracy od pol roku w swoim specyficznym kierunku-hydrostatyka, lub jesli jakas prace wogole znajduje to glupi sfochowany wlasciciel firmy ktory jest z wyksztalcenia np humanista i tak dyktuje warunki i zawsze wie lepiej, placi nie w terminie i od tego 1700brutto. chamstow wszedzie kwitnie i nielad.
/ 195.78.237.* / 2008-12-09 10:50
exacly. zwykłe p*****...nie. Chyle czoła przed kolega z 19-sto letnim stazem. Ja obecnie jako absolwent, poszukuje chcociazby pracy za darmo przez te pare krytycznych miesiecy i wszyscy mnie odsyłaja z kwitkiem. Obecnie po 1,5 rocznym szukaniu pracy - daje sobie sposób powoli z praca w tm zawodzie i szukam szczęscia w finanasach albo ubezpieczeniach - co od niedawna zaczyna mnie corz bardzij interesowac.
Smerda / 83.5.146.* / 2009-08-17 16:46
...nie wiem.ogolnie jak czytam te wszystkie wypowiedzi to wlos mi sie jezy na plecach.Tez jestem z wykszalcenia inzynierem(niedawno sie obronilem>PW>IS>ZW) i podobie jak koledzy wypowidajacy sie powyzej nie moge znalzc roboty.
Szczerze nie wiem co mam robic teraz ale nie pozostaje mi nic innego jak tylko pojsc pracowac na kasie tesco bo pomimo tego ze wysylam kilka cv dziennie to nikt ale to nikt nie odezwal sie do mnie od kwietnia.....to jest fuking przerazajace.Wybywam stad panowie i wam radze to samo.W kamernie napewno znajde prace...
asdasdqw3 / 194.29.137.* / 2009-11-30 18:16
A kto wam kaze szukac pracy w zawodzie albo po co szliscie na kierunki po ktorych nie ma pracy.
beee / 77.114.43.* / 2010-03-09 15:43
no po technicznych tłumoku mowimy!!!tak wychwalone
dsfsd / 194.29.137.* / 2010-07-16 22:30
Gośc politechnice warszawskiej dostał od reki 3,5 miesiecznie. Nie ma jeszcze dyplomu magistra miał 3 miesieczną praktyke.
Kierunek budownictwo
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy