Forum TechnologieHi-Tech

iPhone 5 vs. katolicki dziennik. Skąd afera?

iPhone 5 vs. katolicki dziennik. Skąd afera?

Money.pl / 2012-09-16 10:08
Komentarze do wiadomości: iPhone 5 vs. katolicki dziennik. Skąd afera?.
Wyświetlaj:
jake 1 / 93.105.94.* / 2012-10-05 10:19
Czarna mafia poprzez swoich dziennikarzy biadoli że nia ma udziałów ze sprzedaży oraz że Apple nie finansuje tej pasożytniczej organizacji.
jac89 / 83.27.87.* / 2012-09-16 16:57
Pani prof. Chiara Giaccardi powinna się zastanowić jaki skutek odniesie jej artykuł.
1. Sama przyczynia się do reklamy nowego iPhone'a.
2. Jeśli ktoś nigdy nie słyszał o istnieniu czegoś takiego jak rasizm iPhonowy (np. jak ja), to nagle może stwierdzić: "Kurcze, naprawdę ludzie patrzą tak na to czy mam IPhone'a 3 czy iPhone'a 5? To faktycznie powinienem kupić ten nowszy model."
szym1000 / 77.196.95.* / 2012-09-16 10:08

symboliczna supremacja nadgryzionego jabłka prowadzą do nowych form nierówności oraz podziałów na tych, którzy mają iPhone'a i tych, którzy go nie posiadają. W rezultacie - dodaje - ten, kto nie może sobie pozwolić na nowy model cierpi, bo ma kompleks społecznej niższości.


Bzdura. Myśląc w ten sam sposób, można powiedzieć, że takie podziały istnieją od zarania dziejów w niemalże wszystkich aspektach życia. Homo erectus, który zdobył lub wykonał lepsze, ładniejsze narzędzie niż kolega też stosował wobec niego "rasizm technologiczny", gdyż sprawiał, że jego współziomek mógł cierpieć z powodu "kompleksu społecznej niższości" mając gorszy, starszy sprzęt. To samo w dzisiejszym świecie odnosi się do samochodów, mieszkań, domów itd.
Problem leży w ludzkich głowach. Jeśli ktoś naprawdę przejmuje się tym, że ma starszego iPhone'a tylko dlatego, że wyszedł już nowszy model, to znaczy, że ma jakiś problem z samym sobą.
Osobiście od 4 lat mam iPhone'a 3G, który obecnie przez wielu mógłby być oceniony jako "cegła" lub "staroć". Planuję teraz kupić iPhone'a 5, ale przez ostatnie 3 lata odkąd mój model nie był tym najnowszym nie cierpiałem na ataki padaczki ani bezsenność.
Stać mnie, chcę - kupuję. Nie stać mnie, nie chcę - nie kupuję i też mi z tym dobrze.

Najnowsze wpisy