sfera2
/ 2010-09-10 19:27
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Czym się przejmować, napisze oświadczenie, IPN sprawdzi a sąd osądzi, jeśli faktycznie działał jako TW to pożegna się ze stanowiskiem. Nie każdy zarejestrowany podejmował współpracę, często sam wyjazd za granicę powodował wpisanie na listę, później dopiero szukano sposobu pozyskania informacji, większość nie podejmowała tego, ale byli i tacy co bardzo chętnie donosili na kolegów, szczególnie jak to im pomagało w karierze zawodowej.