tere
/ 194.246.124.* / 2006-02-07 13:24
dokładnie tak. przeżyłam w komunie 30 lat, uczyłam sie w tym czasie, pracowałam, dokładnie pamiętam atmosferę codziennego życia, relacji miedzy ludźmi itd. Pamiętam tez cenzurę, "podziemne dowcipy w wadzy ludowej", odmawianie ludziom paszportu ...ze wzgledu na niepoprawne poglądy. Stwierdzam, ze teraz nie tylko wróciło9s atre, ale wróciło w nowej, wzmocnionej i bardziej cynicznej formule. Kaczyńscy bardzo dobrze zaabsorbowali tamten klimat i teraz jedynie przyłożyli matrycę. Ponieważ obaj są tzw.toksycznymi ludmi, można powiedzieć, ze to zachowania typowe dla syndromu ofiary: totalna (podwójnie adekwatne słowo:-)) identyfikacja z katem. Chciałabym doczekać jak najszybszego konca Kaczynskich i ich aparatu partyjnego.