Marek53
/ 83.24.13.* / 2005-12-18 01:16
Co tu komentować. Głosowałem na PiS, w nadziei na równoważny kompromis PO-PiS. Ciąg dalszy przeczytajcie powyżej. Nie będę przepisywał.
Gdyby PiS miał nadmierną przewagę w sondażach prawdopodobnie głosowałbym na PO. Tylko zagrywki Tuska mocno mnie zniechęcały.
Jestem dziwnym stworem Liberało-Moherem. Z krwi i kości liberałem. Jednak priorytetem jest zrobienie porządku w tej stajni Augiasza oraz zadbanie (zadośćuczynienie, nazwijmy to jakkolwiek) o tych, którzy po 50 latach komuny już tego zrobić nie mogą. Nie można ich skreślić i wysłać do Holandii w celu poddania liberalno-humanitarnej eutanazji. Są albo na emeryturach, które wypracowali ale ich nie dostali, albo zbyt mało aktywni, wykształceni lub przydatni w nowoczesnej gospodarce, bo tak zostali ukształtowani przez system. Nie mówię tu o leserach, łobuzach i próżniakach z wyboru.
I po to była nam potrzebna (i jest nadal) sensowna, prawicowa koalicja. Nazwijmy ją roboczo gospodarczo-humanitarno-porządkową, GHP, aby nie używać wytartych i denerwujących frazesów wyborczych i obraźliwych określeń.
Kto jest za GHP ?
O ile sensowniej, przyjmując z punkt wyjścia dotychczasowy podział PO i PIS na zarabiających i wydających, stworzyć koalicję, która bedzie świetnie zarabiała - sektory gospodarcze, robiła porządek - sektory "siłowe", i dbała o społeczeństwo - sektory socjalne.
A przerosty ambicji nad rozsądkiem wyrzucić na śmietnik, razem z SLD i LPR i S. Na śmietnik historii. Nieodwołalnie.
Zaś Pan Krzemiński pisząc powyższy tekst nie powinien pod żadnym pozorem tytułować się socjologiem, bowiem sugeruje to, że tekst jast analityczny i bezstronny. To wynika również z tytułu. A tak nie jest. Beznadziejny tekst kiepskiego ideologa partyjnego, wręcz śmierdzący Trybuną Ludu. A może to cytaty z red. A. Kwaśniewskiego? Przypomnijcie sobie "...Sośnierz został surowo ukarany przez Partię za prywatne ambicje..", mamy do czynienia ze zwycięstwem PiS-u, które polega na chęci zawładnięcia jak największą częścią sceny politycznej" , "Partia musi szukać wzmocnienia przeciwko temu rozrastającemu się PiS owskiemu gigantowi".Powinien Pan jeszcze dodać "na glinianych nogach".
Jeden tylko dysonans. Popleczników to mieli wrogowie jedynie słusznej Partii. Partia miała zwarty aktyw.
Kolejna prymitywna próba "obwinienia " PiS za wygraną i i sugerowania, że powinien oddać ją tym, którzy "niesprawiedliwie" przegrali.
Ponadto zapomniał Pan choćby słowem wspomnieć o dobru Polski. O tym nawet Partia nie zapominała.
A niektóre wnioski są wręcz kapitalne.
1.:koalicji wobec tego być nie może" Wobec czego ???? Bo to szkodzi Partii . Jezeli tak twierdzi socjolog-ideolog, to już wiemy gdzie jest pies pogrzebany. Dobro Partii Ponad Wszystko. Taką pieśń też pamiętamy.
2. "Smutne, że Sośnierz, mający wybitne zasługi w zakresie ochrony zdrowia mógłby być mianowany na wysokie stanowisko" - powinno się przecież w nagrodę mianować popleczników a nie fachowców.
To naprawdę bardzo smutne, Panie Krzemiński.
PS. Coś mi się wydaje, że mamy do czynienia z budową nowej Partii typu wodzowskiego