anonymous666
/ 46.19.140.* / 2011-11-05 18:35
...dla obcokrajowców mieszkających i pracujących w Nigerii, takie wiadomości są na porządku dziennym. Tyczy się to incydentów z udziałem ekstremistów chrześcijańskich i islamskich. Nie da się normalnie przejechać po ulicy, bo mogą porwać, ludzie używają samochody "bulletproof" z ochroną. na czas wyborów, wszystkie campy są zamykane, albo pustoszeją, na wypadek, gdyby coś "się działo". a jednak nadal ludzie jeżdżą tam do pracy.