Nie rozumię dlaczego tak doświadczony naród robi krzywdę innym narodom i nasuwa mi się pytanie które zadawali sobie żydzi w czasie holokaustu ""gdzie jest Bóg?" czy niczego się nie nauczyli? czy polityczne układy mają zrujnować świat?

sa politycy urzędnicy w świecie którzy sa bezkarni, jest dużo za dużo, wielu mordowało i morduje bezkarnie nadal, wielu ślubowało przed zaprzysiężeniem przestrzegać prawa dla dobra ludzkości i ślubów nie dotrzymuje, naloty dywanowe były i są , bomby fosforowe były i sa , amunicja ze zubożonym uranem ( ekwiwalent bomby atomowej ) były i są, eksterminacja ludzi była i jest, ONZ był słaby i jest, Radę Bezpieczeństwa nic z demokracją nie łączy , bo może podejmować decyzje jakie chce, bez odpowiedzialności za prawo, wystarczy VETO i jest wszystko OK a ludzie giną , dorobek materialny wali sie >> czy amerykanie, policjant świata, walczący podobno z terrorystami dalej będzie przymykał oczy jak państwo zydowskie niszczy sąsiadów semitów i ich dorobek bezkarnie uzbrojony po zęby zachowujący sie jak bandyta z najgorszych snów. Swiat jest fałszywy, mam nadzieję że ludzie sie połapią i będą używać kartki wyborczej aby rządzących terorystów w sposób pokojowy odsuwać od władzy aby powstawały księżycowe doliny radości życia i szczęścia, a nie budowano wbrew narodom cywilizacji śmierci.

Regulamin forum