popieram postulat

Z tonącego statku , to i ... .

Moja młodzież trwa w Kościele, a od Kościoła młodzież odchodzi dzięki takim wystąpieniom w Brukseli i na Jasnej Górze. Wiem coś o tym, bo niejednokrotnie muszę tłumaczyć takie postępowanie księży swojej młodzieży i to w taki sposób, aby nie podważyć autorytetu księdza, ale też nie wyjść na bezmyślną obrończynię. Nie jest to łatwe, bo młodzież umie samodzielnie myśleć i byle czym się nie zadowoli. Nie znasz mnie, więc nie zarzucaj mi, że przeze mnie ktoś przestał wierzyć lub tylko chodzić do Kościoła. Właśnie dlatego, że jestem autentyczna tzn. postępuję tak jak nakazuje moja wiara, młodzież nie ma oporu czytać na Mszy św., prowadzić Drogę Krzyżową, nabożeństwo różańcowe czy majowe, a nawet uczestniczyć i wygrywać w konkursach wiedzy religijnej. Mam wielu zapaleńców w Ognisku Misyjnym, gdzie angażują się w pomocy materialnej poprzez sprzedawanie własnoręcznie wykonanych ozdób z różnych okazji. Przestań więc w końcu udowadniać mi , że jestem wielbłądem. Zamiast tkwić uparcie w RM pójdź do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, a zobaczysz prawdziwego Boga, nie zasłoniętego czyimiś żalami.

Zapewne gdyby naindyczyła się politycznie jak @@@ to nie rozśmieszała by?

Jestem zdania, że tesa1959 w swoich wypowiedziach jest o wiele bardziej wiarygodna niż @@@.

a ja nie trwam w Kosciele, tylko w wierze i widze duza roznice.... ale ja naleze do niewielu,ktorzy widza roznice to fakt, niestety ,ze do niewielu, dla ktorych biznes i wiara to 2 rozne rzeczy.Szkoda,ze 90% Polakow tak trudno to zrozumiec, dlatego mysle,ze miejsce Kurskiego jest w Polsce a nie w Belgii, tam potzrebuja madrzejszych,otwartych, rozwineitych i KOMPETENTNYCH,czego o zbyt wielu Polakach powiedziec nie mozna a szczegolnie z PISIOmisociemnych.

jak się ma kase to się z tego kraju pryska jak najdalej

To ciekaw.
Ci wszyscy co wyjechali do Irlandii i UK tez mieli kase?