rencistka
/ 85.134.182.* / 2010-08-27 10:50
J.Paszkiewicz skończył 2 uczelnie w Gdańsku i Warszawie....ale nie ma bladego pojecia o tzw. Uniwersytecie Życia...Ludzie mu zaufali ,że pomoże chorym, cierpiącym , a on najpierw planuje podwyżki dla "swoich"! BOŻE co to a kraj i ludzie?...ludzie..albo bezduszne roboty - kierujące się tylko własnym dobrem i dobiciem chorych...bo po co ich leczyć i tracić na nich kasę?...niech wyzdychaja, a kasa pójdzie na wyższe wypłaty dla "służby zdrowia"!!!! Wstyd mi za takich ludzi ...brzydzę się nimi!!!