lelum polelum
/ 217.99.166.* / 2015-09-09 23:37
Większych bzdur dawno nie czytałem. To jest zwykłe straszenie. Gdyby pracownicy firm ochroniarskich złożyli pozwy zbiorowe o ustalenie stosunku pracy, to każdy sąd uznałby, że ich praca ma znamiona umowy o pracę - pracownicy pracują w wyznaczonym miejscu, w wyznaczonych godzinach i mają szefa nad sobą - firmy musiałyby wypłacić wyrównanie do płacy minimalnej, ekwiwalent za urlop, godziny nadliczbowe, święta itd. do tego ZUS z odsetkami. To co się wyprawia w tych firmach to zwykłe omijanie prawa pracy, cwaniactwo i żerowanie na naiwności pracowników.
Dotyczy to zresztą nie tylko firm ochroniarskich ale wielu innych firm, w tym głównie agencji pracy.
Dziwię się czemu ZUS nie kontroluje takich umów. Dziwię się też pracownikom - pozew o ustalenie stosunku pracy nie kosztuje nic, a za 60 zł sąd ustali wysokość wszelkich dopłat należnych pracownikowi.
Ale po co, lepiej robić z siebie frajera i dymać na cwaniaków.