www.tck.gdansk.pl
/ 83.11.60.* / 2007-11-24 14:50
Zgadzam się! Wybór waluty kredytu mieszkaniowego w tej chwili to trudne wyzwanie, ale ze względu na kurs. W kwestii stawek bazowych: zwróćmy uwagę na różnicę pomiędzy Liborem, a Wiborem. Czy ona nie utrzymuje się na porównywalnym poziomie w ostatnich latach? To zjawisko jest świetnie widoczne chociażby na wykresach znajdujących się na money.pl.
Z pewnością jakimś rozwiązaniem jest zaciągnięcie obecnie kredytu w PLN i przewalutowanie w późniejszym terminie na CHF, określając oczywiście jakiś konkretny poziom kursu, przy którym taką czynność dokonamy (np. średni kurs za ostatnie x lat, korygując ten kurs o znaczny wzrost w okresie "przedunijnym" czyli przed wstąpieniem Polski do UE). Mój taki średni kurs to 2,55. Oczywiście wybierając oferty kredytów koniecznie należy sprawdzić koszt przewalutowania, bo może okazać się, że zamiana PLN na CHF może nas drogo kosztować. Są banki gdzie zamiana z CHF na PLN jest bezpłatna, ale w "drugą" stronę jest to już koszt np. 1% w banku ... .