Biedny, bo głupi
/ 178.36.150.* / 2013-01-02 10:58
Do lat 90 -tych ubiegłego wieku, ok. 80% społeczeństwa kończyło tylko szkoły zawodowe, a ok. 3-5% miało wyższe wykształcenie [wliczając w to WUML]. Obecnie chcąc dowartościować tubylców uznano licencjaty, czyli dawne kursy pomaturalne, za niepełne wyższe wykształcenie, poprawiając w ten sposób statystyki obywateli z wyższym wykształceniem. Dodatkowo stworzono całą masę szkół produkujących tysiące “fachowców” w tak ważnych dla gospodarki specjalizacjach jak np.: socjologia, psychologia, marketing czy politologia itd. Oczywiści wszyscy oni, znajomi króliczka, okupują stołki rozmaitych urzędów. Liczba urzędników wzrosła od czasów stanu wojennego z ok. 48 000 do ponad 600 000, a liczba osób wytwarzających PKB wynosi obecnie tylko ok. 6 milionów przy ok. 18 milionach pracujących.
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/mammografia_a_sprawa,p117435517