Jak mantra wraca problem inflacji
Money.pl
/ 2008-02-15 18:16
Andro
/ 78.8.100.* / 2008-02-15 18:58
Problemy widoczne na AT z dość sporym wyprzedzeniem, dawały, według moich odczytów, niepokojące sygnały już od 28.04.2006 roku. Zauważałem już wówczas iż poważni inwestorzy realizowali zyski a media i banki usilnie namawiały tłumy do kupowania funduszy. I właśnie wtedy długoterminowi wytrawni gracze realizowali zyski i przechodzili na inne pola finansowych możliwości. Obecnie należy z rozwagą podchodzić do zakupów i należy to robić na krótkie okresy.
Andro
/ 78.8.100.* / 2008-02-15 19:13
Zapomniałem dodać jeszcze jedną istotną obserwację. USA poradzą sobie ze swymi problemami szybciej niż nam się wydaje, ale nie należy uważać iż można od 2003 roku pompować większość spółek (z 0,50 do 50 złotych; czyli 100 razy - np. Best) i pragnąć aby nadal bez konsekwencji to kontynuować. Giełdy po tak silnych wzrostach muszą obniżyć kursy bez względu na panującą sytuację gospodarczą lub inne zawirowania finansowe. Patrzmy trzeźwo na ceny i kupujmy we właściwym momencie cenowym. Reszta to tylko puste nic nie znaczące spekulacje. Powodzenia.
Adam222
/ 77.88.184.* / 2008-02-16 10:33
Część spółek jest rzeczywiście nadal przewartościowana, ale znaczna część jest już tania. Zamiast wodolejstwa popatrzmy na konkrety. Aktualne C/Z dla spółek z WIG20 wynosi około 15. Po wynikach za 4 kwartał wartość ta spadnie (spółki podają dobre wyniki). Nie ma więc fundamentalnych przesłanek do dalszych spadków. Dynamika zysków niektórych spółek wynosi kilkaset procent i całkowicie rekompensuje ich wcześniejsze wzrosty. Dlatego rynek w najbliższym czasie powinien powoli rosnąć w górę. Wzrosty i spadki jednak powinny być selektywne, dobre spółki do góry a złe na dół.
Egar
/ 2008-02-18 07:58
/
Tysiącznik na forum
Dość odkrywcze
manko
/ 85.89.191.* / 2008-02-15 18:16
"niestety zakończenie sesji niebyło już tak optymistyczne jak w dniu poprzednim". Mam nadzieję, że przynajmniej merytorycznie się nie mylą. Nie macie wbudowanego słownika?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.