Taki mobbing to jeszcze nic. Ja doświadczyłam szykan i nękania ze strony szefowej, choć pracowałam na maksa. Zwolniłam się, bo firma była prywatna. Teraz od 1,5 roku nie pracuję i wcale się nie palę do kolejnej pracy. Mam uraz.

Cześć,
byłam w takiej samej sytuacji. Mialam stanowisko niby niskie ale robiłam wiele rzeczy, ktorych ludzie a wyższych stanowiskach nie robią. Dyrektor mnie nie lubił i blokował mi każdą mozliwość awansu. Co prawda zarabiałam na poziomie dużo wyższym niż stanowisko, ponieważ szef Niemiec widzał co naprawdę robie. Jednak w końcu miałam dość nieustannych szykan i pomówień i zmieniłam pracę. Może to dziwne ae nie jestem zadowolona. Mam stanowisko, które z nazwy jest bardziej adekwatne do moich kwalifikacji, ale robię połowę tego co robiłam i się nudzę. Poza tym rozniosło się, że niby mam awansować i już to niektórym zaczęło przeszkadzać. Wiem jak to boli gdy awansują ludzie nie warci tego, ale jeśli dobrze zarabiasz i masz swobodę to bąź ostrożna ze zmianą procy. Terez ludzie wszędzie są wredni.