Jak naliczany jest podatek Belki przy wyjsciu z funduszu?
fundator
/ 77.253.150.* / 2008-11-30 11:06
Jak naliczany jest podatek przy wyjsciu z funduszu, w przypadku kiedy ostatnie inwestycje przyniosły zysk, a wcześniejsz stratę?
Zakładam, że sprzedawane są najpierw jednostek nabyte na końcu - zyskowne,
a dalej w tym samym pakiecie sprzedawane są jednostki - stratne.
Czy podatek płacony jest od średniej? Czy naliczany jest tylko od jednostek zyskownych, a stratne nie jest uwzględnione?
fundator
/ 87.205.228.* / 2008-12-01 12:52
Chodzi o to: że sprzedając jednostki część pochodzi z górki i jest na nich strata, a część z dołka i jest na nich zysk. Czy będzie naliczony podtaek tylko od zysku? Czy zliczając uśredniając jest 0 zysku i podatku nie będzie?
kris_s
/ 2008-12-01 14:40
/
Bywalec forum
W moim TFI jak umarzałem np 1000ju to liczyli cenę zkupu najstarszych 1000ju i w zależności od tego czy był zysk przy odkupieniu czy strata pobierali podatek, lub nie.
fundator
/ 77.254.85.* / 2008-12-01 19:41
czyli straty nie uwzględnia się? tzn nie wylicza się tzw. średniej z całości - a to banda!
Pilsener
/ 2008-12-01 13:32
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zależy od TFI.
Pilsener
/ 2008-12-01 09:08
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zależy od funduszu - największa część po prostu nalicza podatek przy umorzeniu jednostek, ale nie wszystkie - część uwzględnia całe aktywa. TFI pracują nad ujednoliceniem tej kwestii.
kris_s
/ 2008-11-30 16:24
/
Bywalec forum
Przy każdym odkupieniu jednostek, jeśli jest zysk, potrącany jest podatek. Przy stracie nic nie oddają. Nie ma czegoś takiego jak obliczanie zysku/stratt z całego roku i dopiero "belkowe". Przynajmniej w moim funduszu tak było, ale nie sądzę, aby w jakimś było inaczej. Różnica mo9że być tylko w tym, które jednostki są odkupywane. W jednych funduszach likwidują najstarsze, w innych ostatnio nabyte.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.