Akurat jestem :-)))
To już inna kwestia, bo rozumiem, że urlop już jest jasny.
Pracodawca nie ewidencjonuje, bo nie musi, wynika to z przytoczonego już tu art. 149 KP.
Natomiast to nie znaczy, że w takim systemie nie ma nadgodzin.
Ustalając rozmiar/zakres zadań powinien być uwzględniony wymiar etatu. Tj. taki sam jakby pracownik pracował 5/8/40- w systemie podstawowym- zadanie powinno być realnie do zrealizowania w 40 godzin, BEZ względu na to, czy czas jest rozliczany klasycznie, zmianowo, równoważnie czy zadaniowo właśnie.
I powinien być zapisany w umowie o pracę.
Zatem jeśli stale pracuje Pani w dużo większym wymiarze czasu i nie wynika to ze ślamazarności, tylko zbyt wielu zadań, zwłaszcza gdy są zlecane w większym wymiarze niż ustalono w umowie- to są to normalne nadgodziny i powinny być kodeksowo wynagradzane lub 'oddawane'.
Cytat z netu:
"W zakresie stosowania zadaniowego czasu pracy najistotniejszą kwestią jest właściwe ustalenie wymiaru zadań przydzielanych pracownikowi. Od tego bowiem zależy, czy zatrudnienie pracownika w tym systemie jest prawidłowe i czy mimo nieewidencjonowania jego czasu pracy, pracodawca nie będzie zmuszony zapłacić pracownikowi wynagrodzenia za nadgodziny. Taka sytuacja może mieć bowiem miejsce, gdy pracodawca ustali zbyt rozległy zakres zadań, których wykonanie w ramach ustawowych norm czasu pracy nie będzie możliwe.
W orzecznictwie SN przyjmuje się, że samo nazwanie czasu pracy zadaniowym nie wyłącza stosowania przepisów o wynagrodzeniu za pracę w godzinach nadliczbowych (wyrok z 4 sierpnia 1999 r. I PKN 181/99; OSNAP 2000/22, poz. 810). Poza tym zlecanie pracownikowi zadań, których wykonanie w normalnym czasie pracy jest niemożliwe, w orzecznictwie SN kwalifikuje się jako równoznaczne z poleceniem świadczenia pracy w czasie przekraczającym normy czasu pracy (uzasadnienie wyroku z 10 września 1998 r. I PKN 301/98; OSNAPiUS 1999/19, poz. 608).
Pracodawca ustalając więc czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, musi uwzględnić wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w kodeksie pracy. Poza tym ustalenie tych kwestii wymaga porozumienia z pracownikiem. W orzecznictwie SN przyjmuje się jednak, że brak takiego porozumienia nie powoduje nieskuteczności ustanowienia zadaniowego systemu czasu pracy, ale w razie sporu rodzi po stronie pracodawcy obowiązek wykazania, że powierzone pracownikowi zadania były możliwe do wykonania w granicach norm czasu pracy określonych w art. 129 k.p. (wyrok z 5 lutego 2008 r. II PK 148/2007; OSNP 2009/7-8, poz. 93)"
Warto doprowadzić też do pisemnej formy zlecania Pani zadań przez pracodawcę, co ułatwi dyskusję o to, czy nadgodziny są, czy nie, czy zakres prac na sierpień jest równoznaczny z poleceniem pracy w nadgodzinach.
Jeszcze Money'owe teksty na ten temat:
1.http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/zadaniowy;czas;pracy,15,0,226575.html