Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jak Polacy szukają pracy? #dziejesiewbiznesie

Jak Polacy szukają pracy? #dziejesiewbiznesie

Money.pl / 2015-10-28 08:14
Wyświetlaj:
Kibic / 178.42.233.* / 2015-10-29 13:12
A jak wyjada nastepni to problem bezrobocia zniknie.Proste i gienialne.
lbn29 / 212.160.172.* / 2015-10-29 10:41
tak najniższe bezrobocie ciekawe dlaczego a fakt może podajcie ilość osób co wyjechało zarobkowo na przestrzeni ostatnich 6 lat
O-O / 31.135.17.* / 2015-10-29 10:41
WSZYSCY WIEDZA JAK JEST . TO PO JAKIEGO GRZYBA ZNOWU TE BREDNIE W WP.A WYBORY W PRZYBLIZENIU TO UMIEJA POLICZYC- JAKA TRUDNOSC Z ZATRUDNIENIEM
Silent / 37.152.19.* / 2015-10-29 10:23
Totalne brednie! W UP jest taki syf i nieogar ze nie oplaca sie tam szukac pracy! Chyba ze chcesz zarabiac 600zl. Tylko czy to starczy na normalne zycie? Chyba nie... PIS do budy!
ja777575775 / 87.204.222.* / 2015-10-29 10:04
nie wzieli pod uwagę tego, że wiele osób pracuje zagranicą... Do tego UP nieraz potrafią bezczelnie pozbyć się bezrobotnego, by poprawić statystyki. Przykład? Proponując jakiś śmieszny staż za 700/800 zł msc po którym nie ma żadnej gwarancji pracy. Dla pracodawcy stażysta do darmowy pracownik. , a jak to odrzucisz zostajesz automatycznie wyrejestrowany z Urzędu Pracy, że nie podejmujesz chęci do pracy... Mnie tak wyrejestrowano i znam kilka takich osób co w podobny sposób wyrejestrowano...
moooo / 217.113.236.* / 2015-10-29 11:33
Coś chyba bredzisz. Bezrobotny ma prawo odrzucić ofertę zatrudnienia, jeżeli wynagrodzenie jest poniżej płacy minimalnej. Podobnie może odrzucić ofertę jeżeli jest ona niezgodna z jego zawodem lub wykształceniem.
alexxx244 / 86.2.244.* / 2015-10-29 09:58
Pozdrawiam z UK wasze 13 miesięcy i wyimaginowane statystyki!!!
jack455 / 89.231.48.* / 2015-10-29 09:58
13 miesiecy na znalezienie pracy a za co zyc przez 13 miesiecy
pik1025 / 217.123.215.* / 2015-10-29 09:29
w uk 1- 2 tygodnie pozdrawiam
MariaMoher / 85.128.70.* / 2015-10-29 09:28
Ale czy z tej pracy da się żyć czy raczej wegetować ???
Bonapa / 83.11.181.* / 2015-10-29 09:17
Wiele osób nie rejestruje się w UP na czas pobytu w domu przy zatrudnieniu za granicą. Pozostają bez pracy i rejestracji. Dane z UP są w związku z tym nieprawdziwe. Nie pokazują problemu. Śmieszne, że władza nie zdaje sobie z tego sprawy. A może zdaje tylko nie widzi w tym interesu dla siebie. Łatwiej się podniecać spadkiem bezrobocia jak zrozumieć realia.
sie pracuje / 37.98.215.* / 2015-10-29 09:11
Urzedy pracy powinny być rozliczane ze swojej skuteczności a jak nie to likwidacja. Ja sama szukałam pracy rok czasu. wiem co to znaczy. Godziny w kolejce do rejestracji by patrzeć na skrzywioną minę wielkiej Pani bo musi coś skserować i ojej lakier jej z paznokcia zszedł... KPINA. Prowizoryczne podpisywanie sie zeby mieć ubezpieczenie. Zero ofert, zero kursów dokształcających bo jak usłyszałam " Pani nie przysługuje bo Pani byla aktywna zawodowo". świetnie, a na pytanie gwiazdy siedzącej za biurkiem z wielką pogardą " a Pani to w ogóle szuka pracy" krew sie we mnie zagotowała i odpowiedziałam ze nie , czekam az Pani mi łaskawie cos znajdzie..... Nigdy więcej !!!!!
wmt / 83.31.151.* / 2015-10-29 09:04
Jest wielu "bezrobotnych" którzy pracują na czarno, nie płacą żadnych składek i zarabiają dużo. W małych miasteczkach "zamknięte" warsztaty pracują pełną parą. Myślę, że bezrobocie w statystykach jest mocno zawyżone. A na zdrowym rynku pracy rozsądne bezrobocie (np. 5%) powinno być.
Jurekolpoo / 91.232.49.* / 2015-10-29 08:53
A tymczasem z danych GUS ponad 6 milionów Polaków w wieku produkcyjnym jest bezrobotnych a dane o stopie bezrobocia dotyczą tylko zarejestrowanych bezrobotnych i dla tego są takie niskie.
Vegan / 89.239.124.* / 2015-10-28 16:40
Poszedłem do urzędu pracy nie dalej jak tydzień temu.Wchodzę rozglądam się na boki, tłum ludzi. Idę do automatu, drukuje bilecik bo chcę się zarejestrować, bilet się drukuje, patrzę na numerek i 30 osób przede mną - "Super" sobie myślę. Nieważne siadam na krześle i kwietne tam bite 2 godziny, dobrze że miałem telefon to chociaż zająłem się słuchaniem muzyki. W końcu gdy przyszła moja kolej wchodzę do pokoju, tam panienka chce dowodu no to jej daje. I pyta się mnie po co ja do nich przyszedłem....No to chyba jest jasne prawda? - Tak jej odpowiedziałem. Na to ta kobieta do mnie mówi, że to wygląda że przyszedłem do niej jak z ulicy i chcę od nich Bóg wie czego. Tak po dłuższej wymianie zdań, spytałem tej kobiety bo już autentycznie zaczęła mnie wkurzać.. "Czy ma pani dzisiaj zły dzień, bo nie rozumiem o co pani chodzi? Przyszedłem by się ZAREJESTROWAĆ - nic więcej od pani nie chcę" Coś tam mi kobieta odburknęła po czym spojrzała w swój "magiczny komputer" i stwierdziła że ona nie może mnie zarejestrować, bo mam jej się "wyspowiadać" z pracy sezonowej w Anglii (to było jakieś 3 lata temu jak nie dalej) i mam przynieść jej jakiś dowód na to...A każdy mądry człowiek wie że na sezonówki nie ma papierków żadnych. Więc na tej podstawie zmarnowałem plus minus 4 godziny załatwiając dosłownie NIC. Trzy dni później wracam - Uzbrojony w świadectwa pracy które mi zostały z poprzednich umów agencyjnych już z Polski. Panienka nie dość że fochnęła się że musiała to sobie sama zeskanować i puścić przez drukarkę, to w końcu z wielkim fochem mnie zarejestrowała. Jutro mam pierwszą "podpiskę" ciekawe na jakiż wynalazek trafię tym razem? - Sytuacja dosłownie z życia wzięta.
Januszb / 87.205.157.* / 2015-10-28 16:23
Witam. Ukończyłem Politechnikę pracy szukam od 30 miesięcy mieszkam w Warszawie oczekiwania 1200 na rękę na początek ale nikt mnie nie zaprasza na rekrutacje , co robić
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy