Witam. Od 1.03.2011 pracuję u nowego pracodawcy na pełen etat.
Przysługiwało mi wówczas 20 dni urlopu. 1.10.2011 nabyłam minęło 10 lat stażu pracy. Kadrowa wyliczyła mi, że za 2011 przysługuje mi łącznie 22 dni urlopu. Dlaczego nie przysługuje mi 26 dni??

zatrudniłam pracownika 26.08.2011 ile urlopu ma do wykorzystania do konca roku ?? liczymy od wrzesnia czy sierpień tez?? zatrudniony na cały etat i przysługuje mu 26 dni rocznie

kończę 10lat pracy 30 października 2011r czy już w tym roku przysługuje mi się 26 dni urlopu?

ja też niestety mam problem z policzeniem urlopu
przysługuje mi 26 dni urlopu studia wyższe + dwa lata stażu pracy
to wiem
ale nie umiem wyliczyć ile mi przysługuję dni urlopu już po tych dwóch latach tzn zatrudniona jestem od 14.02. i właśnie dałam wypowiedzenie do końca tygodnia tj. do 14.10.
wykorzystałam już 15 dni czy został mi jeszcze jakiś dzień?? proszę o pomoc

Witam.
Od listopada zeszłego roku pracuje na kopalni, mam ukończone studia wyższe więc defakto mam juz 9lat stażu, ale pracowałem przed studiami ponad rok w prywatnej firmie na umowe o prace na czas określony. I teraz pytanie, czy należy mi sie dodatkowe 5 dni do urlopu? (26dni) Pozdrawiam serdecznie.

Witam, 5 lipca 2010 obronilam licencjat, obecnie do czerwca przyszlego roku bede studiowala na studiach magisterskich... od 19 grudnia 2009 pracuje na pol etatu. czy oznacza to, ze dluzszy urlop uzyskam juz 5 lipca 2012 roku (dwa lata po skonczeniu licencjatu), czy dopiero 2 lata po zakonczeniu magisterki, bo pracuje w trakcie studiow?

Mam pytanie ile przysługuje mi dni urlopu ..??
Skonczyłam
3 lata zawodówki po tej szkole poszłam od razu do pracy a w trakcie robiłam
3 lata technikum zaoczne
3 lata studia pierwszego stopnia niestacjonarne - licencjat
7,5 roku mam lat przepracowanych w pełnym wymiarze , czy nalezy mi sie 26 dni urlopu..?? Z góry dziekuje:-)

Jak dobrze, że trafiłam na to forum, gdyż mam problem i proszę o pomoc.
Interesuje mnie ile dokładnie przypada mi dni i godzin urlopu (po wszelkich zaokrągleniach).
Przypada mi 20 dni/rok (prawie rok pracy po studiach).
Przez pierwsze 3 m-ce pracowałam na pół etatu, przez kolejne 4 m-ce na 3/4 etatu i (licząc już do końca roku 2011) ostatnie 5 m-cy na cały etat.
Wg mnie przypada mi proporcjonalnie:
10/12*3+15/12*4+20/12*5=15,83, czyli po zaokrągleniu 16 dni.
W związku z tym mogę liczyć, że na cały rok mam 16 dni urlopu, czyli 128 godzin urlopu. Potrzebuję potwierdzenia liczby godzin, ponieważ brałam urlop gdy pracowałąm w danym dniu urlopowym raz po 8h/dzień, innym razem po 6h/dzień, a jeszcze innym po 4h/dzień.
Łącznie, gdy zsumowałam dni, w jakich byłam na urlopie - wyszło mi 9, natomiast godzin wyszło 68. Stąd też na urlopie byłam w sumie 8,5 dnia, czyli o 4 godziny mniej.
Moje pytanie: odliczać po prostu od liczby 128h liczbę 68h, i wówczas wyjdzie ile mi jeszcze przysługuje na ten rok?? Czy jakoś to zaokrąglić i wówczas bazować na liczbach dni?? Ponieważ nie wiem jak bym mogła teraz te 4 godziny wykorzystać pracując po 8h/dzień - czy np przyjść kiedyś tylko na 4h, czy po prostu to się zaokrągla na korzyść pracownika i jest, że wykorzystałam 8dni na urlop, czyli 64h i wówczas już łatwo pójdzie reszta.
Z racji, że w firmie nie mamy kadrowej i ja jestem powoli wdrażana również w jej obowiązki - muszę sobie sama to wyliczyć i dostarczyć na jutro szefostwu:)
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam