Zastanawia mnie kiedy w końcu wyborcy w Polsce, zrozumieją że tak naprawdę politykom nie zależy na naszym szczęściu , ale na tym ile kasy dostaną do łapy. Obietnice w stylu że żłobki będą za darmo, albo że dzieciaki dostaną lekkie komputery, to oczywiste mrzonki, po to tylko by namówić ludzi na oddanie głos właśnie na nich. A jakie jest wasze zdanie na temat obietnic polityków? I która obietnica wydaje się wam "najlepsza" ?