ggg445
/ 87.205.162.* / 2008-03-16 09:03
Wlasciciel/inwestor nigdy by nie popelnial takich gaf, a zakupiony sprzet bylby natychmiast wykorzystywany. Poza tym prywatny wlasciciel pewnie by nie dopuszal do sytualcji, kiedy lekarz parcuje u niego, a po poludniu dorabia u konkurencji lub w swoim gabineciku!!
Dlaczego przeciwnicy prywatyzacji sluzby zdrowia twierdzą, że to spowoduje zdrozenie uslug lekarskich?? To przeciez nieprawda!! Przeciez refundacja uslug z NFZ-tu nadal bedzie, tyle, ze pieniazki będą szły do prywatnegi szpitala/przychodni, gdzue beda lepiej zagospodarowane. Pewnie lekarze wzieliby sie do porzadnej pracy, zaczeli by traktowac pacjenta jak czlowieka, a nie jak intruza.
Powstalaby normalna, rynkowa konkurencja i koszty dla leczacych sie bylyby znacznie nizsze niz sa obecnie. Bo teraz jest tak, ze jak ktos zlapie grype i pojdzie do lekarza, to ma to np. za free, ale jak ma np. klopoty z sercem, to musi placic 70-100zl za wizyte lub umiera w oczekiwaniu do specjalisty - paranoja!!!