Ja wręcz przeciwnie polecam, szczególnie osobom nieodpornym na wahania giełdowe, osobom które nie chcą codziennie śledzić sytuacji na rynkach. Niska, czytaj żadna płynność w międzyczasie, jest zarówną wadą, gdy chcesz szybko upłynnić swoje aktywa, ale równolegle zaletą, bo ograniczenie płynności inwestorów wpływa pozytywnie na stabilnośc iwnestycji. Osobiście inwestuję w FIZ-y firmy SHEDLIN z okresem trwania 24-84 miesięcy i zyskami za ostatnie lata na poziomie 25-50% rocznie. Patrz: www.shedlin.de . Gwiazdą w portfelu był za rok 2010 FIZ CP1 - zysk (66.4% za rok). Na rynku niemieckim łatwo mówić o benchmarkach, a w Polsce prawie że nie ma takich funduszy, a w dodatku kwota wejścia to 100.000-200.000 PLN, zamiast 20.000 PLN, jak w SHEDLIN`ie.