http://prawdatowolnosc.bloog.pl/ (Wrocławianin)
/ 87.105.142.* / 2012-06-02 19:25
Wrocławiowi nie można odmówić jednego - ma prezydenta którego Wrocławianie kochają i głosują na niego jak Białorusini na Łukaszenkę, albo Rosjanie na Putina. Ten człowiek wie jak się dogadać i nagrodzić lub skarcić za krytykę (brakiem kontaktu przez niego samego lub zakazem takiego kontaktu dla rzecznika lub podległych mu urzędników) lokalne media. A, że media bez dostępu do informacji na rynku nie mają czego szukać, więc dziennikarze lecą z wywieszonym jęzorem i całymi worami pochlebstw do Pana Dutkiewicza, który zdaje się będzie miał kadencji nie mniej niż sam Łukaszenka.
Najśmieszniejsze są jednak teksty jak to Wrocław zmienił się przez ostatnie 20 lat. Ale nikt nie mówi jak zmienił się Szanghaj, Kuala Lumpur albo inne miasta w Polsce. Te zmiany bynajmniej nie są zasługą urzędników i prezydentów, bo gdyby tak było to za komuny rozwijalibyśmy się w takim samym tempie jak dziś. Zmiany są zasługą większej wolności gospodarczej niż za Gierka - ot co. Wystarczy sobie porównać ile dużych mostów i wiaduktów wybudowano we Wrocławiu przed wojną, przez czas PRL oraz po 89 roku. Komuna to była czarna dziura jeśli chodzi o inwestycje i rozwój, a czasy Dutkiewicza też nie są wiele lepsze. Przypominam że most autostradowy był budowany przez państwo a nie przez miasto. Gadanie, że rozwój to zasługa Dutkiewicza jest równie żałosne jak pochwały karmionych propagandą sukcesów Białorusinów względem Łukaszenki.