Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Jak wykorzystać słabość rynku

Jak wykorzystać słabość rynku

Money.pl / 2007-04-30 17:56
Komentarze do wiadomości: Jak wykorzystać słabość rynku.
Wyświetlaj:
rezoon / 2007-05-01 03:17 / "Strategos"
dobranoc [ logout ]
pawlus / 2007-05-01 03:22 / "Uznany Gracz Giełdowy"
dla mnie to dzien dobry :)
szymon / 2007-05-01 03:49 / Uznany Gracz Giełdowy
ale Ty wczesnie wstajesz :)
pawlus / 2007-05-01 03:10 / "Uznany Gracz Giełdowy"
witam i pozdrawiam. Widze ze ladnie sobie dorzucacie, forum zaczyna odbiegac od merytoryki w kierunku krytyki i aroganckich zachowan. Dajcie sobie na luz.
bebe / 2007-05-01 01:59 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
Witajcie ! poczytalam sobie, moi mili : kloccie sie, ale nie obrzucajcie blotem, klotnia nieraz byla tez konstruktywna.pozdro
bebe / 2007-05-01 03:03 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
dobranoc
marlowe / 2007-05-01 01:40 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
2007-05-01 00:29:00 | *.*.*.* | modliszka [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ] | komentowany artykuł
Re: Jak wykorzystać słabość rynku [2]
Wtrącę, coś na koniec...
To ja zaproponowałam, aby BIg dostał inną, niż większość Rangę i to ja odczuwam, na sobie
ciężar tych dzisiejszych dyskusji...

Krytyka Biga- nie podoba mi się, zwłasza z ust osob, które w są na tym forum dla mne
naganiaczami i nikimi więcej. Które wykorzystują forum, jak źródło informacji, co myśli
tłum i jak sę zachować, dnia następnego. KTO Z WAS powiedział, warto zwrócić uwagę na
społkę X i poźniej ją kupił ? NIKT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Big - to czynił
wiele razy ( zwróć uwagę, na portfel, i dni inwetowania) . Owszem każy ma swóją politykę
inwestowania, i tak zostańcie w pokoju...z dużymi zyskami. Oburza mnie sposób, w jaki Go
dzisiaj ( za moją propozycją potraktowaliście) Jestem otwarta i proszę, o wszelki
najbardziej nagatywne komenytarze, jednak potwarzam, że daleko Wam, do inwestorów takich,
jakich jakim jest BIG !!! To mnie boli. Bawcie się miło...Zysków w przyszłości
życzę...

`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Modliszko, czy zatem nie jest tak, że Big robi dokładnie to samo co robili goście z rynków dla opornych? Czy nie jest tak, że wszyscy tu mówią co kupują. Czy nie jest tak, że jest cała kupa ludzi, którzy to forum czytają a nie piszą i kupują takie spółki jak my? To wyobraź sobie, że to samo się dzieje na innych forach. To różni się tylko atmosferą.
rezoon / 2007-05-01 02:23 / "Strategos"
daj sobie na wstrzymanie - swój cel przecież osiągnąłeś. musisz być z siebie dumny
marlowe / 2007-05-01 02:30 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
nie miałem żadnego celu rezoon. Napisałem, że wyrażam odczucia. Jak wszyscy tutaj odkąd pamiętam.
rezoon / 2007-05-01 02:40 / "Strategos"
ja tam widzę, że wrzucasz nowy temat "zaczepkę", który wzbudzi ponownie wiele kontrowersji i próbuję cię od tego odwieść, bo zdaje mi się, że się zagalopowałeś. wyluzuj.
marlowe / 2007-05-01 02:32 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Zresztą, przeczytaj sobie co dziś napisałem od początku do końca. Nie ma w tym ani krzty jadu człowieku... W ani jednym słowie. Więc o co Ci chodzi?
rezoon / 2007-05-01 02:47 / "Strategos"
"ani krzty jadu człowieku... W ani jednym słowie" - ja myślę, że sam powinieneś przeczytać
Ripley Holden / 2007-05-01 01:21 / Bywalec forum
Dobry wieczór Państwu,
Dało mi do myślenia jedna wypowiedź, w której krytykowano niektórych forumowiczów za to, że traktują Forum tylko jako źródło informacji o tym co myśli tłum i jak się zachować dnia następnego.
Ja właśnie tak je traktuję. Uważam, że po to własnie jest. Kiedyś pisywałem więcej (choć nigdy dużo), ale mam wrażenie, że nie bardzo się rozumieliśmy, może kwestia odmiennego poczucia humoru, innej wrażliwości - normalna rzecz w kontaktach międzyludzkich, zdarza się, że człowiek gdzieś nie pasuje. Teraz piszę mniej, czytam więcej. Czasem podam co kupiłem, bo a nuż kogoś to zainteresuje i tyle. Wiele więcej mądrzyć się nie mogę, bo ciągle początkujący jestem (no chyba, że rozmowa zejdzie na insulinę;)) To jest po prostu dobre forum, gdzie mogę się dowiedzieć "co tłum myśli", nie stykając się z aż taką ilością chamstwa jak na Bankierze.
Może lepiej byłoby, gdyby większa część z Was też potraktowała to Forum jako, powiedzmy, platformę wymiany informacji giełdowych, nie będziecie sobie nic musieli udowadniać, nie będziecie musieli co jakiś czas stwierdzać, że "już tu więcej pisać nie będziecie", może będzie łatwiej.
Nie zrozumcie mnie źle: ja Was nie namawiam, żebyście tak zrobili. Lubicie tu sobie pochlupać żubra, poflirtować albo się pokłócić - OK, po to jest rolka na myszce, żeby każdy kto nie chce, nie musiał czytać. Ale pomyślałem sobie, że może czasami lepiej nie podchodzić do tego forum tak emocjonalnie.
Wyszedł mi calkiem długi wpis, ale - jak już wspominałem - po to jest rolka na myszce :)
_alien / 2007-05-01 01:47
kloccie sie intensywniej - kiedys w koncu Was dorwe !!! hehehe
marlowe / 2007-05-01 01:23 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
tys prowda...
rotux / 2007-05-01 01:13 / Uznany Gracz Giełdowy
cóż... na forum oczyszczająca korekta ze stanów dotarła, ale to jak z polewaniem rany wodą utlenioną - szczypie mocno, ale potrzebne jest bezdyskusyjnie.

dobranoc
marlowe / 2007-05-01 01:21 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Dobranoc rotux
lojka / 2007-05-01 01:09 / Tysiącznik na forum
Dobranoc wszystkim, którzy jeszcze nie śpią :)

ja zmykam, bo już późno ;)

do jutra
piciu / 2007-05-01 01:13 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
dobranoc
marlowe / 2007-05-01 01:10 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Śpij dobrze lojka :) I zdrowiej wreszcie, bo się wszyscy martwimy :)
lojka / 2007-05-01 01:13 / Tysiącznik na forum
dzięki, ale chyba to szybko nie nadejdzie - za bardzo mnie wzięło :( nawet spać nie mogę ;(
orzeł / 2007-05-01 00:56 / Uznany Gracz Giełdowy (2474 postów)
Ja to sobie myślę tak ........że każdy ma swoją prawdę :) a to kim jesteśmy nie zależy przecież od nikogo tylko od nas samych.
Przeszkodą w hodowaniu w sobie bohatera jest przekonanie że w danym momencie posiadamy rację! rację lepszą pulchniejszą bardziej słodką ponętną ponad racje inne przez innych posiadane :)
PRzekonanie o niezmiennym w czasie posiadaniu racji to rozpoczęcie prokreacji z głupotą a z tego potomstwo nierozwojowe marne i nijakie.
Staram się pamiętać że to co dla mnie jest sukcesem dla kogoś innego może stanowić absolutne niepowodzenie:)
Istota sprawy tkwi w zrównoważeniu opinii - w uczeniu się od innych, bez wyzbywania się odpowiedzialności za własny wybór. I tego życzę wszystkim z przekonaniem że nikt nie zamiarował źle a czasem się jeno litery ułożyły nieco nastrożone niepotrzebnie:)
dobrej nocki
marlowe / 2007-05-01 01:08 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Orle. Wiele szacunku mam do Ciebie. Potrafisz napisać delikatnie to, co ja wygarniam w twarz. Za to Cię bardzo cenię. Zawsze, ale to zawsze ceniłem ludzi z wątpliwościami. Pewność zabija myślenie. "różnica, za którą warrena lubię i szanuję. Zawsze miał wątpliwości."
To właśnie po takich wypowiedziach jak Twoja powyższa poznaję doświadczonych inwestorów. Pragnę Cię i wszystkich innych upewnić, że nie zamiarowałem źle - w istocie litery ułożyły się jakieś nasrożone. Ale może jednak nie niepotrzebnie?
Dobranoc
balladyna / 2007-05-01 01:22
Istotnie powinieneś się uczyć od orła kultury wypowiedzi - jeszcze dużo ci brakuje
marlowe / 2007-05-01 01:23 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
:)
balladyna / 2007-05-01 01:29
to raczej nie jest powód do śmichów - zrób coś z sobą
marlowe / 2007-05-01 01:33 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Kiedy nie mogę wytrzymać i uśmiecham się do Ciebie :)
Bo chyba mylisz kulturę wypowiedzi z charakterem po prostu.
Kultura wypowiedzi to umiejętność powiedzenia dziękuję, przepraszam, ale także nie kaleczenie ojczystego języka :) I nie uwłacza tej kulturze używanie słów typu dupa, bo i poeci tego słowa używali :)
A że porywczy jestem w przeciwieństwie do Orła to fakt. I nad tym pracuję. Uwierz mi, że poniższy wpis dotyczący Biga to na razie niestety szczyt moich możliwości w materii powściągania cugli.
Ale, jak już powiedziałem, ciągle nad tym pracuję :) Młody jestem - wyrobię się. Śpij dobrze.
agent cooper / 2007-05-01 01:16
Nikt nie chcial zle - ani Ty, ani Big ani Modliszka, wiec za kare idziecie Wszyscy jutro na pochod !!! :)
piciu / 2007-05-01 01:02 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
dobrej nocki orle (bardzo lubie cie czytac)
szacunek
agent cooper / 2007-05-01 00:53
Wlasciwie nic sie nie porobilo - "Nadetym" chlopaki proponuja espumisan - a "Goracym Glowom" - lod w woreczku - ot wszystko i NieKlocicSieMiTu !
lojka / 2007-05-01 00:42 / Tysiącznik na forum
Witam tak późną porą - i biorę się za lekturę
piciu / 2007-05-01 00:46 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
witaj l
lojka / 2007-05-01 00:49 / Tysiącznik na forum
no cześć - coś się porobiło - tylko jeszcze nie wiem co, muszę poczytać
littlephobos / 2007-05-01 00:40 / Gracz Giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Niezależnie od tego po której ze stron dzisiejszego sporu bym stanął, to jednak część osób pojechała po bandzie...
rezoon / 2007-05-01 00:50 / "Strategos"
oj pojechała, pojechała - żal patrzyć
niepotrzebne to było.
nawet jak ktoś musiał powiedzieć co o kimś myśli to mógł to zrobić na zylion innych sposobów przekazując dokładnie tą samą treść
sylwii34 / 2007-05-01 00:47 / "Obserwatorka"
Pojechała oj pojechała ... braki dni giełdowych są bardzo stresujące... oj oj
Majowe wolne dni są w zamian i z uśmiechem ... taka mała propozycja ...
Pozdrawiam WSZYSTKICH :-)
piciu / 2007-05-01 00:34 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
D..L ...A...C...Z...E...G...O

T...O

R...O...B...I...C...I...E

?????????????????????????????????????????????????????????????????

K...O...C...H...A...J...M...Y

S...I...Ę
agent cooper / 2007-05-01 00:42
z tym "kochaniem" to moze uwazajmy - mysle, ze wazniejszy jest wzajemny szacunek - do tej pory bilo nim z tego forum, mam nadzieje, ze nadal tak bedzie, a chwilowe roznice zdan beda tylko potwierdzeniem. Czego Wszystkim Panstwu zycze
piciu / 2007-05-01 00:45 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
pozdrawiam i szacunek
Pablo / 2007-05-01 00:30 / "Uznany Gracz Giełdowy"
Niech ktoś napisze co się stało w USA że tak padło na koniec bo ja nie dzisiejszy jestem.
rotux / 2007-05-01 00:34 / Uznany Gracz Giełdowy
pierwsze kilka linek powinno sprawę rozjaśnić ciut
http://www.bloomberg.com

pozdrawiam
modliszka / 2007-05-01 00:29 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Wtrącę, coś na koniec...
To ja zaproponowałam, aby BIg dostał inną, niż większość Rangę i to ja odczuwam, na sobie ciężar tych dzisiejszych dyskusji...

Krytyka Biga- nie podoba mi się, zwłasza z ust osob, które w są na tym forum dla mne naganiaczami i nikimi więcej. Które wykorzystują forum, jak źródło informacji, co myśli tłum i jak sę zachować, dnia następnego. KTO Z WAS powiedział, warto zwrócić uwagę na społkę X i poźniej ją kupił ? NIKT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Big - to czynił wiele razy ( zwróć uwagę, na portfel, i dni inwetowania) . Owszem każy ma swóją politykę inwestowania, i tak zostańcie w pokoju...z dużymi zyskami. Oburza mnie sposób, w jaki Go dzisiaj ( za moją propozycją potraktowaliście) Jestem otwarta i proszę, o wszelki najbardziej nagatywne komenytarze, jednak potwarzam, że daleko Wam, do inwestorów takich, jakich jakim jest BIG !!! To mnie boli. Bawcie się miło...Zysków w przyszłości życzę...
rotux / 2007-05-01 00:43 / Uznany Gracz Giełdowy
oł please..
needle, warren, dżeju i pewnie jeszcze z dziesiąt innych forumowiczów przy nie jednej i nie dwóch okazjach; Big to doświadczony inwestor i cenne są /dla mnie/ jego uwagi, ale nie Ostatni Sprawiedliwy przecie...
ale twierdzenie, że krytyka z ust naganiaczy wypłynęła to oskarżenie znacznej wagi i chyba nie zamierzasz zostawić go tak bez argumentów/dowodów?
agent cooper / 2007-05-01 00:33
FBI zyczy Tobie rowniez Zyskow - chlopaki kazali przekazac, ze ladnie sie zloscisz. Jakby co to oni, nie ja :)
marlowe / 2007-05-01 00:10 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Wtrącę coś, choć pewnie znowu dostanę po dupie, jak zwykle, gdy wtrącam.
Bez sensu dyskusja. Moim zdaniem Orzeł i Valean mają rację. Big, doceniam Twoją heroiczną postawę ratowania świata, ale jesteś w głębokim błędzie.

Jest czas, że nie ma znaczenia co kupisz - i tak zarobisz. Jest czas, gdy nie ma znaczenia co kupisz - i tak stracisz. Zarabiałem na śmieciach, traciłem na fundamentach i odwrotnie.
Każdy podejmuje swoje decyzje. Kupowałem w górkach i zarabiałem (Stalexport). Kupowałem w dołkach i traciłem (bioton). Kupowałem śmieci i zarabiałem (masters). Kupowałem fundamenty i traciłem (heh, znów bioton).
Wiesz Big, to taka męska gra, bo wiele zależy od tego kiedy wejdziesz i kiedy wyjdziesz, a również z jaką częstotliwością to robisz.
A już kiedyś Ci mówiłem, że przesadzasz. I teraz dodam, że zaczyna mnie drażnić Twoje zachowanie. Rozepchałeś się na tym forum - pięknie. Masz wsparcie wirtualnych dla mnie kobiet - bo poznałem w realu jedynie milę i po części lojkę - cudownie. Nie wiem czy dojazd opornych to Twoja zasługa czy przypisana - zwisa mi to.
W gruncie rzeczy nie chcę Cię obrazić, ani pognębić, bo Twoja pozycja w tłumie jest mi obojętna. Chcę jedynie wyrazić własne odczucia. A wyglądają one w tym momencie tak: wszedł na forum koleś, który chce by go nazywali dude, myśli, że ma jaja po kolana; siedzi przed komputerem i wydaje mu się, że jest jedynym twardym gościem i w związku z tym powinien wziąć w obronę biednych inwestorów, którzy nieboraczki sami sobie nie poradzą; wziąć ich w obronę jak nie przymierzając PiS, LPR, czy inne SLD, bo przecież Polska to kraj nieporadnych ludzi.
A ja Ci powiem, że niezależnie od towarzyskich konsekwencji na tym portalu, olewam taką pomoc. Sam zaczynałem na tym forum, brałem przykład od ludzi pokornych, chętnych do niezobowiązującej pomocy, doświadczonych przez rynek. Pamiętam kiedy warrena tak ubóstwiali niektórzy jak Ciebie dzisiaj. Niektórych z nich już nie ma, a przecież jest hossa...
Jest jednak różnica, za którą warrena lubię i szanuję. Zawsze miał wątpliwości. Nigdy nie zżarła go duma ani pewność siebie. Nie pamiętam wpisów, w których by pisał, że na czymś się na pewno zarobi, chyba, że żartem. I zawsze do rynku podchodził z rezerwą.
Wypisałem się. Raz kozie śmierć, wszystko jedno. Szczerze mówiąc po prostu jest w Tobie coś, co mnie ogromnie w******.
No offence. Pozdro.
sM / 83.24.128.* / 2007-05-01 21:30
się porobiło...
mysza / 2007-05-01 00:42 / portfel / Bywalec forum
"make peace not war"
pozdrowienia kłótnie zostawcie politykom.
chris / 2007-05-01 00:40 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
miałem coś napisać poniżej Bigowi ale zrobiłeś to powyżej, więc nie będę się powtarzał ...
dodam tylko ze:
Lepiej pisać o tym co się ma i "chwalić i krytykować swoje decyzje" a nie cudze i
Jak ktoś piszę że Dude jest ... a brak mu luzu ... to p******** bzdury
Pozdrawiam wszystkich bez zadęcia i nadęcia ... wzdęcia zdarzają się ;)
lojka / 2007-05-01 00:38 / Tysiącznik na forum
pozdrawiam Marlowe ;)
agent cooper / 2007-05-01 00:30
Panie i Panowie, zwazcie, ze FBI Was obserwuje :) Marlowe - masz racje. Big, z pewnoscia ma swoja ... Coz, Modliszki potrafia w glowie namieszac :) Luzik -Panstwu proponuje, z rana na pochod i lody - a najbardziej rozpalonym lody na glowe
rotux / 2007-05-01 00:14 / Uznany Gracz Giełdowy
autentycznie..jakbym we własnych myślach czytał
podpisuję się obiema ręcami..
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy