obserwator533
/ 46.238.95.* / 2015-11-24 07:07
Nie pochwalam tego typu działalności, ale nie daje mi spokoju ostatnia wspomniana sprawa - małżeństwo i wakacje. Co z tego, że zgłosili się do kilku ubezpieczycieli ? Składki płacili u wszystkich i ubezpieczyciele przyjmowali kasę bez ceregieli, ale jeśli chodzi o wypłatę odszkodowań - to już nie bardzo ? Wydaje mi się, że podpisanie umowy o ubezpieczenie jest ryzykiem dla obu stron ... Dla ubezpieczyciela - że może się zdarzyć, że trzeba będzie jednak umówioną kwotę wypłacić, a dla Klienta - że być może będzie płacił przez określony czas, a nic się nie wydarzy i grosza z tego nie zobaczy. Dlaczego tylko Klient ma ryzykować ?