samochodowy
/ 83.8.109.* / 2008-05-01 13:00
jest tylko jedna mozliwość, samochód ten na pewno kupiliscie od osoby w polsce która go wcześniej sprowadziła z włoch, proceder wygląda w ten sposób: polski handlarz idzie do najczęsciej znajomego komisu we włoszech, tam jest samochód który kupuje, właścicielem tego auta jest już komis a nie osoba prywatna od której ten komis najczęściej ten samochód już kupił, polski handlarz kupuje to auto od komisu któty jest właścicielem tego samochodu i podpisuje z komisem umowe kupna sprzedarzy, przywozi samochód do polski i go sprzedaje a sprzedarz wygląda tak - handlaż w polsce mówi kupującemu że kupujący podpisuje umowę z pierwszym właścicielem tego samochodu to znaczy z właścicielem z przed komisu - oczywiście ta umowa jest fałszywką !!! bo teraz przwnym i jedynym włascicielem tego samochodu jest oczywiście ten handlaż bo to on ma ostatnią umowę kupna sprzedaży tego samochodu, oczywiście nie mówi o tym kupujacemuw polsce a kupujacy najcześciej nie znajac włoskiego mimo że w dowodzie rejestracyjnym włoskim są takie informacje - taką fałszywkę podpisuje często nie wiedząc co robi, handlaż robi tak dlatego że nie chce aby jego nazwisko jako sprzedającego poszło na zgłoszeniu które kupujący składa w urzedzie skarbowym, nie chodzi nawet o podatek bo sprzedający nie zapłaciłby takiego podatku gdyby cena na umowie sprzedaży w polsce była taka sama jak kupna samochodu we włoszech lub niższa - chodzi o to ze jezeli jest to prywatna osoba która sprowadza i handluje samochodami w polsce bez działalności gospodarczej np po kolejnym złożeniu informacji do urzedów skarbowych od różnych osob które od niej kupiły samochod bez zadnego zysku dla niego mogłoby zwrocic uwage Urzedu na podejrzenie machlojek podatkowych i pociągniecia handlaza do odpowiedzialności za uchylanie sie od podatków za zyski w handlu samochodami a nie płacenie z tego tytułu podatków, na marginesie nie chodzi tu również oczas od zakupu przez handlarza samochodu ponieważ jeżelinawet ten handlaz sprzeda samochód po zakupie np 2 tyg wczesniej ale za sume taka sama lub mniejsza kupującemu od niego w polsce to i tak podatku nie zapłaci - chodzi tu tylko o nazwisko jego które może kilka albo kilkanascie lub kilkadziesiat razy pojawiło by się w skarbówce jako osoba która sprzedała sprowadzony samochód z unii bez zysku !!! albo ze stratą !!! to by było podejrzane. !!! to tyle jeżeli chodzi o to jak ten proceder wygląda...jezeli kupiłes wiec taki samochód a właściciel się na umowie kupna nie zgadza się z właścicielem na dowodzie rejestracyjnym to masz 2 wyjścia żeby ten samochód zarejestrować - albo znajdziesz kogoś znajomego w urzedzie komunikacji kto ci go zarejestruje przymykając oko - jest to możliwe, albo pójdziesz do handlarza który ci tak ten samochód sprzedał i podpiszesz z nim umowę zgodną z prawem gdzie jako ostatni właściciel będzie on - może gdy będzie trzeba będziesz musiał go postraszyć skarbówką - tym ze poprostu doniesiesz na niego gdyby nie chciał tego zrobić, i jeszcze trzecie wyjście - postaw samochód na parkingu i go nie rejestruj, kup drugi a pieniądze odżałuj ... myśląc że przez to to chociaz się czegoś nauczyłeś, nauka kosztuje. Piszę to bo sam to wszystko przeszedłem. Ja swoim samochodem jeżdzę.