Panie Rafale,Uważam, że jednym pociągnięciem moglibysmy zmienić naszą Polskę w Tygrysa światowej gospodarki. Sądzę że najbardziej uczciwym i odwrotnie, aniżeli Pan pisze, jest podatek pośredni
VAT. Wystarczy określić taką jego jedną bez zwolnień, ulg stawkę na wszystkie produkty i usługi świadczone przez firmy, która zapewni Państwu wystarczające dochody do spełnienia swoich powinności ograniczonych do wojska, karnych i jeszcze kilku gdzie komercializacja nie jest wskazana (zupełne minimum takich powinności). I żadnych innych podatków ani od firm, ani od pracy pracowników, ani też parapodatków jak ZUS itp. Uważam że podatki dochodowe i obrotowe są kosztowniejsze w kontrolowaniu, bo mnie nie zależy na ujawnianiu przychodu a i kupujący nie koniecznie musi chcieć rachunek. W
VAT obydwie strony chcą rachunki bo mogą odliczyć różnicę w
VAT należnym i naliczonym. Cena produktu to komponenty jak i praca pracowników (założenie pracownik dostaje 100 zł i od tego Państwo nie ma nic) do tego doliczamy
VAT i to jest przychód Państwa (jak widac od tej części produktu na którą składa się praca pracownika też jest płacony VAT). Redukujemy biurokrację, aparat kontrolno skarbowy, koszty działalności (księgowość). Ważne aby była zachowana podstawowa zasada
VAT jaka wg mnie jest obecnie łamaną przez ustawodawców w Polsce, czyli ograniczanie możliwości odliczania
VAT należnego od naliczonego. Taki podatek pobudza do działania. Zasady są jasne: ile zdziałasz czy też skonsumujesz tyle zapłacisz, ni mniej ni wiecej, mając do dyspozycji cały swój kapitał. Być może trzeba zachować coś w rodzaju małej opłaty takiej samej dla każdego i od każdego pracującego na "OC" zdrowotne z dokładnym określeniem standardowych usług medycznych lub też w przypadku wypadku. Druga część to dobrowolne składki zdrowotne komercyjne i takie same emerytalne i rentowe.Wg mnie te rozwiązania daja możliwość wolnego wyboru towarów i usług. Pracuję, oszczędzam, leczę się ile chcę i gdzie chcę. Oczywiście są to pewne pomysły do realizacji ale z pewnością stanowią tylko trzon do zbudaowania zdrowego systemu.Odnośnie narzekań jakie wszędzie się pojawiają dotyczących sytuacji i mentalności Polaków. Sądzę że nic nie normalnego się nie dzieje. Po prostu nie od razu Rzym zbudowano i po drodze popełnimy jeszcze wiele błędów, wielu ludzi jak muszę tu wspomnieć nazwisko p. Leppera będzie chciało zbić majątek polityczny i finansowy na nas wszystkich wykorzystując o zgrozo kompletną nieznajomość i własna ignorancję gospodarki i jej prawideł. Wraz z postępującą poprawą finansową i edukacyjną całego społeczeństwa, coraz więcej będzie rozsądnych pomysłów i przyzwolenia na nazwijmy to liberalne działania.