Pradaa
/ 89.66.54.* / 2015-10-11 13:28
Ludzie, po co się sadzicie - chcemy zarabiać 3000 zł, bo tyle kosztuje utrzymanie w dużym mieście w którym jest praca. Nie będzie takich zarobków, no może dla programistów i super handlowców, ale nie na początku drogi zawodowej, zabijają nas koszty życia nie wypłaty. PO ch*j mi 1500 zł jak wynajem kawalerki bez grzyba to 1000 zł, a nie mam ochoty mieszkać z bandą szympansów, by zmniejszyć koszty to 500 zł za pokój. Podatki i koszty utrzymania pracownika, feudalny pogląd na pracownika to są główne problemy. Pracujcie za te 1500 zł potem dostaniecie 1900 może nawet 2500 zł, a następnie sru do filii firmy w której pracujecie ale np. w Hamburgu, Amsterdamie, Londynie czy Oslo. Tutaj nie ma sensu bić się o coś więcej niż egzystencja... najpierw rozwój, potem bilet i na końcu normalne życie do 30 r. ż da rade z palcem w nosie ustawić się zagranicą.