Witajcie- wczoraj skonczyla mi sie lokata, wysplacilem pieniążki, a ze po 4 mcach nie bylo tego wiele...220 zl wiec postanowilem zainwestowac w cos innego.Mam 15 tys i pomyslalem i funduszach...
Jakis czas temu, dokladniej 05.2006 r zakupilem za 2 tys zł troszke jednostek uczestnictwa w funduszy FIO Arka Zrównowazony i pamietam, że zarobilem netto ponad 400 zl.To są moje doswiadczenia z funduszami, moze ni licząc doswidczen mojej mamy, ktora w Arke Akcyjna wlożyła 2 tys a w Arka Zrównowazony 5 tys i póki co jest na minusie, gdyz jednostkę w Arka Akcyjnej kupowala za 38 , 40 zł.
W związku z tym mysle sobie czy kupic jednostki uczestnictwa.Fakt zgapilem sie i nie zrobilem tego na poczatku roku....doradzalem znajomym, że to najlepszy okres do zakupu, ale tak to jest gdy sie nie ryzykuje swoich pieniedzy a dwa, gdy ma sie ich tak malo....dlatego moze wy pomozecie.
W jakie fundusze warto inwestować, jakie sa przewidywania na naszej gieldzie, jakie prognozy, np czy to, ze PGE wchodzi na gielde sprawi , ze w dluzszej perspektywie
akcje innych spolke potanieja czy podrożeją.
A moze narazie sie wstrzymac, no bo tak mysle, ze jesli moja mama kupila 1 JU za 38,39 zl a nie kupowala gdy były one najdroższe , nastepnie zarobila na tym po czym przyszedl krach i drastycznie stracila, dzis cena tej salmej JU to 35 zl, wiec w dluzszym czasie spodziewam sie, że cena JU wzrośnie do 38 zl czyli juz byłby jakis zysk, wiekszy niz na lokacie 5,5%.
Może ma ktos ochote podyskutowac o tym, albo tu albo na gg.Chetnie poslucham, wymienie sie opiniami, wspolnie moze uda sie cos wymyslic, dowiedziec czegos sensownego.:)