anemik
/ 83.15.97.* / 2008-10-13 17:49
Proszę nie winić kota za zbyt małe wzrosty na GPW, bo mój akurat śpi i nic go to nie obchodzi. Gówniarze wieszają koty za ogon dla zabawy, jak widać zawsze znajdzie się winny - w tym przypadku kot zamiast faktycznych sprawców kryzysu, tj. całego grona tzw. ekspertów, niektórych analityków i innego badziewia, którzy po fakcie nagle stają się bardzo mądrzy i jakoś tam próbują wyjaśniać dlaczego wyszło inaczej niż sami przewidywali.
DJ akurat rośnie, co się odpowiednio przeniesie na GPW, ale wtedy o kocie nikt już nie będzie pamiętał...