bear2015
/ 37.152.18.* / 2015-04-28 11:28
Femme Fatale - butelka i nazwa były tak nietypowe, że jak zobaczyłem, to od razu wrzuciłem do koszyka, mimo że ciemne piwa to nie jest mój pierwszy wybór. No, bo w nich Guiness, Guiness i potem długo nic, żadnego peletonu. ale spróbowałem i ... jest super. W ogóle do niedawna nie słyszałem nic o tym browarze (Pilsweizer), a teraz gdzie się nie ruszę, to mi wpadają w oko jego piwka, teraz się chyba porwę na eksperyment i spróbuję coś co się nazywa Trzcinowe