Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jakimczyk: Jak Kulczyk Tuska zaklinał

Jakimczyk: Jak Kulczyk Tuska zaklinał

Money.pl / 2008-01-17 09:35
Komentarze do wiadomości: Jakimczyk: Jak Kulczyk Tuska zaklinał.
Wyświetlaj:
acomitam / 83.11.111.* / 2008-01-17 16:14
Do wicepremiera Pawlaka, tuż po nominacji, walił tłum różnej maści typków kojarzonych ze służbami specjalnymi rodem z dawnego PRL-u i politycznym kapitalizmem, więc pewnie i dr Kulczyk swoje załatwił. A że woli na razie omijać nasz kraj? - no cóż, i tak swoje zarobi. Zaprzyjaźnieni politycy i mężowie stanu nie dopuszczą, aby takiemu bohaterowi stała się krzywda. No i spec-służby też trzymają rękę na pulsie. Interesy dra Kulczyka są więc dobrze zabezpieczone.
absurd / 85.255.181.* / 2008-01-17 23:16
a skąd acomitam ma takie wiadomości?

czyzby uskuteczniał jakis przeciek .. ?

a moze to tylko zwyczajna plotka .. i acomitam wystepuje w roli plotkarza ?

przychylam sie do zdania ze to plotka a nie przeciek .. wynika to z tresci przekazu oraz szczególnie z tego cytatu
"więc pewnie i dr Kulczyk swoje
załatwił"

jakie to charakrerystyczne domniemanie .. w i ę c p e w n i e to plotka
acomitam / 83.25.142.* / 2008-01-18 14:14
Nawet w TVN24 pokazywali.Co prawda nie było nic o dr K., ale zważywszy na okoliczności i pewne podejrzenia co do tego wybitnego biznesmena, o któych było głosno nawet w mediach, można chyba takie domysły snuć. A kto pielgrzymował do wicepremiera P.? Można to znaleźć także na money.pl.
einstachu / 83.14.41.* / 2008-01-17 14:35
ano właśnie:

Czy możliwe jest, żeby biznesmen, który jeszcze kilka lat temu należąc do największych akcjonariuszy płockiego koncernu zżymał się, ilekroć łączono jego sukcesy gospodarcze z naciskami sprzyjających mu ponoć polityków, sądził, iż w 2008 r. można sobie kupić życzliwość premiera czy jednego lub drugiego ministra?

Dopuszczamy zatem taką oto myśl, że zmiana ekipy rządzącej nie oznacza zmiany polskiej polityki. Czy już przepraszamy tzw bliźniaków za tą rzekę brudów?
maa / 2008-01-17 15:46 / Tysiącznik na forum
Ekulubracji zwolennika Kaczyńskich - Jakimczyka nie warto brać zbyt poważnie.
otifilozofia! / 83.24.180.* / 2008-01-17 17:13
tajniaczka zdanie natomiast owszemi i tak.
larson41 / 2008-01-17 15:43 / Bywalec forum
a mozliwe,mozliwe ze tak sadzil i nie on jeden , a jak bedzie zobaczymy?!
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-17 14:17 / NiePOsPOlity Intelekt
Czy możliwe jest, żeby (Kulczyk) sądził, iż w 2008 r. można sobie kupić życzliwość premiera czy jednego lub drugiego ministra?

Odpowiedź twierdząca. Ciekawsze jest pytanie - dlaczego to jest możliwe.

PS: nie ma to jak "złoty interes": obejmujesz 15% akcji TPSA po kursie złamany pens/szt, a następnie odsprzedajesz pewnemu znaczącemu udziałowcy, który dziwnym zbiegiem okoliczności bardzo będzie chciał je odkupić. Panie Kulczyk, bez dwóch zdań usmarowany jesteś w agenturze PO pachy...
jliber / 212.180.147.* / 2008-01-17 13:19
Przyjeżdzając do Polski nie oddaje za swoje bezpieczeństwo złamanego pensa, ale samego siebie, swoją wolność, także radzę Jarosław przywal se z robiegu łbem w ścianę aby ci lepsze porównania wychodziły.
pozostałytylkoapele! / 83.24.180.* / 2008-01-17 17:15
czyżbyć zachęcał do tego, co stosowałeś w trakcie przesłuchań?
maa / 2008-01-17 10:03 / Tysiącznik na forum
Zwróćcie, proszę, uwagę na ostatnią linijkę (napisaną szarym petitem). Ten podpis zmienia się co 2-3 tygodnie.

Jakimczyk ma chyba duże kłopoty ze swoją tożsamością.
Przypuszczalnie uważa, że nie robi tego, na co naprawdę zasługuje...

A co do meritum - myślę, że "MN3" posumował i zamknął dyskusję nad tym felietonikiem. Trudno po tym komentarzu coś więcej napisac.
Witold Majewski z Saskiej Kępy / 83.13.103.* / 2008-01-17 16:11
maa reprezentuje gatunek forumowiczów dyskutujących tylko z argumentami tych felietonistów i czytelników, z którymi co do istoty problemu się zgadza. Innych natomiast atakuje osobiście przypisując im poglądy, których nie wyznają, choćby nawet śladów tych opinii w ich postach czy felietonach nie można było znaleźć. Powtarza następnie z upodobaniem swoje elukubracje aż upewni się, że inni zdezorientowani czytelnicy Moneya zaczęli traktować jego jako fakt tak oczywisty jak to, że po nocy wstaje dzień.
Przykładem na potwierdzenie słuszności mojej oceny jest przyklejanie etykietek politycznych partii wyznawcom innych poglądów niż głoszone przez maa. Uznaje on, że wystarczy kogoś z kim nie zgadzamy się stygmatyzować, żeby w ten sposób jego rozumowanie sprowadzić do absurdu. Ta powtarzająca się natrętnie praktyka maa upewnia go w przekonaniu, że jest zwolniony od rzeczowej debaty. Jeśli on i jemu podobni, bez względu na to komu sprzyjają, Donkowi, Kaczystom, komuchom, peeselakom, traktują to forum jako miejsce odreagowywania swoich frustracji, niech lepiej przejdą na Onet czy Wirtualną, gdzie znajdą setki tysięcy godnych siebie polemistów. Postuluję, żeby moderator z Money.pl zaczął wycinać posty tych niezrealizowanych w publicznej przestrzeni pogrobowców Makarenki. Przyglądam się od paru miesięcy jak indywidua takie jak maa i jego kółko akompaniatorów, zamieniają ten porządny skądinąd portal w karczmę na przedmieściach.
maa / 2008-01-17 18:26 / Tysiącznik na forum
Dziękuję za zaszczyt kompleksowej oceny mojej osoby.
Czy szanowny kolega ma rację, nie mnie oceniać.
Jego wpis ma dla mnie pewną wartość - jest przykładem, że w drugim człowieku najbardziej denerwują swoje własne wady. Bo jesteś kolego równie wredny jak ja, np:
"pogrobowców Makarenki", "indywidua takie jak maa i jego kółko akompaniatorów".
Ładne. Na pewno wykorzystam do walki z głupotą na tym forum.

Poza tym, ja tu nie nadaję tonu. Prędzej już bojówki PiS: "łowca" ,IP 83.24.180.*, ś.p.(?) scorpion, panienka od lodów (ta, co chciała kupować wyroki), i im podobni. Taki ton szanownemu koledze nie przeszkadza, skoro ich swoją oceną nie raczył zaszczycić?
Witold Majewski z Saskiej Kępy / 83.13.103.* / 2008-01-18 12:23
A owszem taki ton mi przeszkadza jak każde wtręty dające nadmierny upust żółci i złej krwi anonimowych autorów postów. Wyraziłem to - jak mniemam dość wyraźnie - Panie maa pisząc wyżej "Jeśli on i jemu podobni, bez
względu na to komu sprzyjają, Donkowi, Kaczystom, komuchom,
peeselakom, traktują to forum jako miejsce odreagowywania
swoich frustracji, niech lepiej przejdą na Onet czy
Wirtualną, gdzie znajdą setki tysięcy godnych siebie
polemistów". Sądziłem, że ogarnie Pan to w lot swym jakże wyrafinowanym umysłem, którym Pan tak się chełpi na tym portalu odwodząc czytelników od merytorycznej dyskusji. Jeśli dobrze rozumiem ton Pańskich wyrzutów, to żeby dać wyraz swej postawie ideowej i zostać zaproszonym do wymiany poglądów z Panem należy wrzasnąć "Nienawidzę Kaczorów (Donka, Kwacha, Pawlaka itp...). Wielbię Pana Prezydenta (Pana Premiera, Pana Byłego Prezydenta itp.)".
Inaczej nie można tak. Jałowość Pańskich złośliwych i ciętych w zamierzeniu postów wynika z nadmiernego przywiązania do posługiwania się parami przeciwieństw. Jest Pan w tym podobny do niektórych proboszczów, którzy w seminarium duchownym drzemali z przejedzenia na zajęciach z homiletyki i dlatego słuchacze ich niedzielnych kazań odliczają z niecierpliwością każdą sekundę dzielącą ich od końca homilii.
einstachu / 83.14.41.* / 2008-01-17 14:46
Jednak można coś nie coś się wysilić. O ile dopuszcza się możliwość, iż obecna władza nie wyróżnia się niczym szczególnym, pozytywnym, na tle polskiej klasy politycznej.
maa / 2008-01-17 15:58 / Tysiącznik na forum
I płyciutki felietonik Jakimczyka miałby być do tego podstawą?
porozpoznaniuoperacyjnym / 83.24.180.* / 2008-01-17 17:17
a co może jakiś głęboki referacik tajniaczka?
MN3 / 80.51.231.* / 2008-01-17 09:35
A co by Pan zrobił na jego miejscu? Jeżeli jest przestępcą, to postępuje racjonalnie. Jeżeli nie jest przestępcą, to takie działanie też jest racjonalnie.
KAP / 2008-01-17 09:56 / Tysiącznik na forum
dokladnie, szczególnie teza koncowa (ponizej) przypomina pytanie zamkniete typu -" czy sad przestal juz brac lapówki"- Generalnie artykul sluzy do postawienia tezy ze wprawdzie procesu nie bylo ale Kulczyk musial przekupywac rzady a teraz jesli wróci z interesami to przekupil i ten. Jednym slowem jak nie wróci to lajdak a jak wróci to przekupil. W kazdym razie red. Jakimczyk ma juz dawno wyrobione zdanie niezaleznie od faktów i ustalen.

Czy możliwe jest, żeby biznesmen, który jeszcze kilka lat temu należąc do największych akcjonariuszy płockiego koncernu zżymał się, ilekroć łączono jego sukcesy gospodarcze z naciskami sprzyjających mu ponoć polityków, sądził, iż w 2008 r. można sobie kupić życzliwość premiera czy jednego lub drugiego ministra? sądził, iż w 2008 r. można sobie kupić życzliwość premiera czy jednego lub drugiego ministra?
MN3 / 80.51.231.* / 2008-01-17 11:04
Ja też znam plotki o biznesach K. i też myślę, że jest w nich wiele prawdy, bo moje plotki są z dobrych źródeł, ale to jednak plotki i trzeba uważać jak i kiedy ich używać.
KAP / 2008-01-17 14:14 / Tysiącznik na forum
racja, wiec ostrze artykulu jest 'prewncyjnie' wsymierzone w obecny rzad: jeli Kluczyk wróci to znaczy ze rzadzacy wzieli od niego wziatke....
mocnowalnął! / 83.24.180.* / 2008-01-17 17:20
"wysmierzone"? - facet po gorzale daj sobie spokój z klawiaturą. Na kacu pewnie funkcjonujesz sprawniej.
maa / 2008-01-17 16:02 / Tysiącznik na forum
właśnie,
a jak nie wróci, to znaczy, że poprzedni miał tzw. "świętą rację".

Artykuł, jak ktoś wcześniej zauważył ma konstrukcję podobną do pytania:
"Czy przestał Pan bić swoją żonę? Tylko krótko, tak, czy nie?!"

Najnowsze wpisy