B D
/ 84.40.242.* / 2008-05-31 11:43
JAN OLSZEWSKI. Tak jak za czsów ubeckiego PRL-u, zasiadł znowu przed aparatczykami, by bronić ludzi przed prześladowaniami, wyrzuceniami z pracy, nielegalnymi działaniami wobec wolności słowa, a przede wszystkim nielegalnymi działaniami wobec instytucji, która próbuje chronić Polskę przed powrotem do służby agentów sowieckich, przestępców i zbrodniarzy wobec narodu Polskiego. Spokojnie, rzeczowo, genialnie jako prawnik obnażył całą ohydę IIIRP Tuska. Rok 2008 wolne media, wolna Polska. TO POWINIEN BYĆ TEMAT NR 1 W MEDIACH. W PRL-u ludzie mieli większą świadomość tego co się dzieje, dziś ogłupieni zakupami, obrazkami.